YouTube zablokował film współpracowników Nawalnego. Żądała tego Rosja

2021-09-19, 11:20

YouTube zablokował film współpracowników Nawalnego. Żądała tego Rosja
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: PAP/EPA/ALEXEI DRUZHININ / KREMLIN POOL/SPUTNIK

Serwis YouTube zablokował na żądanie władz rosyjskich nagrania wideo współpracowników opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, m.in. wideo zawierające nazwiska kandydatów w wyborach parlamentarnych wspieranych przez Nawalnego - podało radio Echo Moskwy.

Zablokowania tych materiałów zażądał rosyjski państwowy regulator mediów i internetu, urząd Roskomnadzor. Regulator oświadczył, że nagrania rozpowszechniają informacje o strukturach Nawalnego, które zostały w Rosji uznane za organizacje ekstremistyczne.

Powiązany Artykuł

wybory rosja 1200.jpg
Wybory w Rosji. Obrońcy praw człowieka informują o fałszerstwach

Inteligentne głosowanie

Roskomnadzor żądał usunięcia trzech nagrań z kanału Nawalnego na YouTube. Na pierwszym wideo współpracownicy Nawalnego prezentowali projekt "inteligentne głosowanie", czyli strategię opozycjonisty w wyborach parlamentarnych. Drugi filmik dotyczył Walentiny Tierieszkowej - pierwszej kobiety w kosmosie, obecnie zasiadającej w rosyjskim parlamencie. Tierieszkowa była inicjatorką poprawki do konstytucji pozwalającej Władimirowi Putinowi na kolejne kadencje prezydenckie. Trzecie wideo składało się ze slajdów prezentujących wszystkich kandydatów rekomendowanych przez Nawalnego w ramach "inteligentnego głosowania". Teraz dostępne jest tylko wideo o Tierieszkowej.



Dzień wcześniej, w sobotę, Roskomnadzor zażądał od wyszukiwarki Google, by usunęła pliki Google Docs z nazwiskami popieranych przez Nawalnego kandydatów. Rano w niedzielę listy te zostały zablokowane: przy próbie ich otworzenia pojawia się informacja, że naruszają one zasady korzystania z serwisu.

Czytaj również:

6 września Roskomnadzor zablokował stronę internetową "inteligentnego głosowania". Przed 17 września, gdy rozpoczęło się głosowanie przedterminowe w wyborach parlamentarnych, koncerny Apple i Google usunęły ze swoich ofert aplikację Nawalny, za pośrednictwem której można było sprawdzić nazwiska kandydatów rekomendowanych w ramach "inteligentnego głosowania". Komunikator Telegram zablokował bot "inteligentnego głosowania" powołując się na zakaz agitacji podczas ciszy wyborczej.

Od 17 września trwają w Rosji wybory do niższej izby parlamentu, Dumy Państwowej. Projekt "inteligentne głosowanie" to ogłoszona przez Nawalnego strategia głosowania. Opozycjonista zaapelował, by masowo wspierać tych kandydatów, którzy w swoich okręgach mają największe szanse na pokonanie reprezentanta rządzącej partii Jedna Rosja.

dz

Polecane

Wróć do strony głównej