Strasburg: spór w negocjacjach nad rezolucją ws. Białorusi. "Burzy jedność Unii Europejskiej"

Europosłowie dyskutowali w tym tygodniu o sytuacji na Białorusi, w tym o przypadkach prześladowania dziennikarzy i opozycjonistów. Jutro zagłosują nad rezolucją, w której ma się znaleźć wezwanie do ukarania Alaksandra Łukaszenki i wsparcia białoruskiej opozycji. Ma się też znaleźć wzmianka o sytuacji Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta.

Powiązany Artykuł

W PE różnice zdań ws. głosowania większością. "Tylko razem możemy działać z odpowiednią siłą"

Projekt rezolucji

W projekcie rezolucji jest też zapis o wojnie hybrydowej prowadzonej przez Łukaszenkę m.in. przeciwko Polsce - chodzi o sprowadzanie migrantów z Bliskiego Wschodu i przewożenie ich na polską granicę. Deputowani zamierzają wyrazić solidarność z Polską, zaapelować o współpracę w zabezpieczeniu granic i okazać wsparcie pracownikom służb granicznych.

Na wniosek socjaldemokratów do projektu wpisano jednak też podpunkt, który w sposób krytyczny wobec polskich władz odnosi się do sposobu zarządzania kryzysem na granicy. Za niepotrzebną i potencjalnie szkodliwą taką poprawkę uznaje Anna Fotyga, europoseł Prawa i Sprawiedliwości. - W przypadku takich zagrożeń jak dyktatura Aleksandra Łukaszenki, jego nikczemnego działania wobec własnego społeczeństwa, zgłaszanie i mieszanie w to spraw politycznych, wewnątrzpolskich, uważam za bardzo godne ubolewania - powiedziała polityk.

• Gwałtowne wzrosty cen energii. Unia Europejska szuka rozwiązania kryzysu
• Unia Europejska przedłuża sankcje wobec Rosji. Powodem podważanie suwerenności Ukrainy

Krytyka wobec polskich władz 

Wpisanie słów krytyki wobec polskich władz do rezolucji ws. Białorusi poparł m.in. europoseł Lewicy Robert Biedroń. Zabrał w tej sprawie głos na sali obrad Parlamentu Europejskiego. - Na polskiej granicy umierają ludzie. Ci biedni migranci wpadli w pułapkę Łukaszenki. Wypychani są w jedną i drugą stronę  - mówił.

Europosłowie konserwatystów zamierzają głosować przeciwko poprawce zgłoszonej przez Roberta Biedronia, chcą jednak poprzeć całość rezolucji - w ich opinii jest ona bowiem niezwykle istotna dla białoruskiej opozycji.

Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej zapowiedział, że jest gotowy poprzeć zarówno projekt rezolucji z poprawkami socjaldemokratów, jak i wersję zredagowaną przez Annę Fotygę. Jego zdaniem istotniejsze są inne zapisy tego dokumentu.

Głosowanie w tej sprawie odbędzie się jutro, wyniki będą znane po południu.

nj