Meksyk: tłum migrantów oczekuje na wjazd do USA. Każdego dnia grupa powiększa się o kilka tysięcy
Przy granicy USA, po stronie meksykańskiej, od kilku dni rośnie liczba emigrantów przybyłych z trójkąta najuboższych krajów Ameryki Środkowej - Hondurasu, Salwadoru i Gwatemali. Każdej doby grupa oczekujących na wjazd do Stanów Zjednoczonych powiększa się o kilka tysięcy.
2021-12-09, 03:43
To m.in. skutek coraz głębszego - wskutek pandemii koronawirusa - kryzysu gospodarczego oraz przywrócenia przez administrację prezydenta USA Joe Bidena realizacji programu "Pozostań w Meksyku", który pozwala migrantom czekać po stronie meksykańskiej na rozpatrzenie przez władze USA wniosku o azyl lub wizę migracyjną.
Do środy liczba oczekujących na ziemi meksykańskiej migrantów ze wspomnianych trzech krajów oraz z Haiti, dotkniętego przez klęskę głodu, a także z Brazylii, zwiększyła się do 70 000 i rośnie z każdym dniem.
Coraz więcej obozów dla migrantów
Mimo iż najnowsze porozumienie w sprawie migrantów, podpisane między Meksykiem a USA, zwiększa formalnie amerykańskie gwarancje, dotyczące zapewnienia migrantom pomocy humanitarnej, w tym również zdrowotnej, oraz bezpieczeństwa osobistego, działające po obu stronach granicy organizacje humanitarne zgodnie alarmują, że porozumienie w sprawie migracji prowadzi przede wszystkim do dalszego rozrastania się obozów dla uchodźców.
- Dotychczasowe doświadczenie wskazuje, że administracja państwowa nie była w stanie zapewnić bezpieczeństwa w obozach dla migrantów na terenie Meksyku - oświadczył przedstawicielom mediów przewodniczący organizacji Graniczna Sieć Ochrony Praw Człowieka, Meksykanin Fernando Garcia.
Akty przemocy i uprowadzenia
W związku z przywróceniem programu "Pozostań w Meksyku", jak podała agencja Reuters, władze meksykańskie pospiesznie przewożą obecnie do południowych stanów Meksyku tysiące migrantów z terenów położonych wzdłuż granicy z USA, gdzie nasilają się akty przemocy wobec bezbronnych cudzoziemców. Na ich miejsce do obozów przybywają jednak natychmiast nowi uchodźcy z Ameryki Środkowej i innych krajów regionu oraz uchodźcy odsyłani ze Stanów Zjednoczonych do Meksyku, aby tam czekać na rozpatrzenie ich wniosków o wizy imigracyjne.
- Rekordowa liczba migrantów próbuje przedostać się przez kanał la Manche
- Protest cudzoziemców na Białorusi. "Nie chcą wracać do krajów pochodzenia"
Zapewnienie bezpieczeństwa migrantom i uchodźcom oczekującym na wizy amerykańskie w obozach wzdłuż granicy meksykańsko-amerykańskiej – jak alarmują meksykańskie media i organizacje pomocowe - staje się coraz trudniejsze. Według raportu sporządzonego przez Human Rights First, w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy rządów Bidena doszło w Meksyku, na terenach wzdłuż granicy z USA do 6 356 napaści na migrantów. Ponad półtora tysiąca tych aktów agresji ze strony meksykańskich organizacji przestępczych to m.in. uprowadzenia, tortury i gwałty.
kp
REKLAMA
REKLAMA