Chińskie miasto zmaga się z ogniskiem zakażeń SARS-CoV-2. W mieście szaleje również druga choroba
Zamknięte do odwołania szkoły i masowe testy na COVID-19 będą obowiązywały do odwołania w chińskim mieście Xi'an. Wykryto tam ognisko zakażeń SARS-CoV-2 i ponadto w mieście stwierdzono przypadki gorączki krwotocznej.
2021-12-20, 14:55
Według chińskich służb sanitarnych najnowsze ognisko koronawirusa w mieście ma związek z rejsem, którym 4 grudnia przybyło z Pakistanu sześcioro zakażonych pasażerów. Do tej pory nie wyjaśniono jednak w jaki sposób doszło do transmisji wirusa. Wszyscy podróżni przybywający do Chin są bowiem poddawani co najmniej dwutygodniowej kwarantannie.
Zakażenie stwierdzono między innymi u członków personelu sprzątającego hotel, gdzie przebywały osoby na kwarantannie. Koronawirusa wykryto też u studenta jednego z tamtejszych uniwersytetów. Mężczyzna miał przebywać na lotnisku w tym samym czasie, kiedy pasażerowie opuszczali pokład samolotu z Pakistanu.
- Kolchicyna pomoże w walce z COVID-19? Antyczny lek ma szansę zmniejszyć śmiertelność o połowę
- "W Polsce zabija delta, nie omikron". Dr Kuchar o aktualnej sytuacji epidemicznej
Nie tylko koronawirus
Xi’an zmaga się też z ogniskiem gorączki krwotocznej, wywoływanej przez hantawirusy. To choroba odzwierzęca, którą przenoszą gryzonie. W Xi’an prawdopodobnie doszło do zanieczyszczenia żywności przez myszy lub szczury. Władze apelują do mieszkańców o szczepienie się także przeciwko gorączce krwotocznej.
REKLAMA
Posłuchaj
Wirusem gorączki krwotocznej można się zakazić zarówno drogą kropelkową jak i przez kontakt z materiałem zakaźnym.
st
REKLAMA