Kilkuset rosyjskich generałów i oficerów w Donbasie? Ukraiński wywiad alarmuje
Wywiad ukraińskiego ministerstwa obrony przekazał, że "na części terytorium wschodniej Ukrainy, niekontrolowanej przez rząd w Kijowie, na stałe stacjonuje od 600 do 800 rosyjskich oficerów i generałów". Zaangażowani są w działania zbrojne przeciwko ukraińskim siłom rządowym.
2021-12-21, 12:11
W Donbasie wśród kilkuset oficerów Federacji Rosyjskiej są także generałowie Rosyjskiej armii. Według danych ukraińskiego wywiadu, Rosjanie dowodzą Donieckim i Ługańskim Korpusami wojskowymi, które stanowią siły zbrojne marionetkowych Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych.
Awans za działania bojowe
Jak czytamy w komunikacie po uczestnictwie w działaniach bojowych w Donbasie rosyjscy oficerowie otrzymują w Federacji Rosyjskiej nagrody państwowe i kontynuują karierę wojskową. Jako przykład podano gen. Siergieja Kuzowlewa, który po powrocie z Donbasu został zastępcą dowódcy Południowego Okręgu Wojskowego.
Wojna w Donbasie
Konflikt zbrojny w Donbasie wybuchł po zwycięstwie prozachodniej rewolucji w Kijowie, która doprowadziła do obalenia na początku 2014 roku ówczesnego prorosyjskiego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Wiosną tamtego roku wspierani przez Rosję rebelianci proklamowali w Donbasie dwie samozwańcze republiki ludowe.
Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka szacuje, że w związku z konfliktem w Donbasie zginęło 13,2-13,4 tys. osób. Według Kijowa w wyniku konfliktu zginęło ok. 14 tys. ludzi.
REKLAMA
Posłuchaj
Ukraina - do 800 rosyjskich oficerów w Donbasie (Paweł Buszko/IAR) 0:49
Dodaj do playlisty
Zobacz także: Piotr Müller w "Salonie politycznym Trójki"
Czytaj również:
- Ukraińskie władze: Rosja odrzuciła propozycje nowego rozejmu
- Rozmowa Putin-Biden i ryzyko ataku Rosji na Ukrainę. Khyłko: zagrożenie nie znika, musimy maksymalnie wykorzystać czas
nt, dz/IAR, PAP
REKLAMA
REKLAMA