Pogróżki Rosji wobec Ukrainy. Ministrowie z gabinetu Andrzeja Dudy rozmawiali z doradcą Bidena

Sytuacja na Ukrainie i relacje NATO - Rosja były głównymi tematami rozmowy prezydenckich ministrów Jakuba Kumocha i Pawła Solocha z doradcą prezydenta USA ds. bezpieczeństwa Jakiem Sullivanem.

Rozmowa telefoniczna odbyła się na prośbę strony amerykańskiej i była związana z groźbą rosyjskiej agresji na Ukrainę. Jak poinformowało na twitterze Biuro Bezpieczeństwa Narodowego, to także kontynuacja konsultacji prezydenta Andrzeja Dudy i Bukareszteńskiej Dziewiątki z prezydentem Stanów Zjednoczonych.

Minister Jakub Kumoch poinformował, że w rozmowie z Jakiem Sullivanem zrelacjonował ostatnie spotkanie prezydentów Polski, Ukrainy i Litwy. 

"USA są tego świadome"

- Podkreśliłem, jak ważne dla Polski jest bezpieczeństwo Ukrainy i istnienie niepodległej Białorusi. Stany Zjednoczone są tego świadome - oświadczył Jakub Kumoch.

- Jesteśmy zgodni, że rozmowy na linii USA-Rosja powinny odzwierciedlać stanowisko całego Sojuszu. Dotyczy to zwłaszcza reakcji na najbardziej agresywne żądania rosyjskie - podkreślił Paweł Soloch.

W rozmowie z doradcą prezydenta USA polscy ministrowie podkreślili, że NATO musi mówić jednym głosem, a odpowiedź na pogróżki pod adresem Ukrainy powinna być zdecydowana i twarda.

Na 12 stycznia zaplanowano w Brukseli naradę szefów sztabów generalnych sił zbrojnych państw NATO. Agencja dpa, powołując się na służby prasowe Sojuszu, podała, że posiedzenie rady Rosja-NATO rzeczywiście planowane jest na ten sam dzień. Niemniej, daty tej nie potwierdziła jeszcze Rosja.

Wcześniej Jens Stoltenberg zapowiadał, że Sojusz będzie dążyć do konkretnych rozmów z Moskwą na początku przyszłego roku, aby rozwiać obawy związane z działaniami Moskwy wobec Ukrainy.

• Witold Rodkiewicz (OSW): postulaty Moskwy są nie do przyjęcia, Kreml może przygotowywać grunt do agresji militarnej
• "Putin może wciągnąć Łukaszenkę w działania przeciw Ukrainie". Doradca Cichanouskiej: Zachód musi wyrazić sprzeciw

bartos