Niespokojnie na linii Izrael-Palestyna. Rakiety spadły na pozycje Hamasu w Strefie Gazy
Izraelskie lotnictwo, w odwecie za wcześniejszy ostrzał rakietowy, ostrzelało w nocy z soboty na niedzielę pozycje Hamasu w południowej Strefie Gazy.
2022-01-02, 05:33
Izraelskie lotnictwo, w odwecie za wcześniejszy ostrzał rakietowy, ostrzelało w nocy z soboty na niedzielę pozycje Hamasu w południowej Strefie Gazy.
"Izraelskie samoloty bojowe zaatakowały brygady al-Kassam (zbrojne skrzydło Hamasu) na zachód od Chan Junus, miasta na południu Strefy Gazy - poinformowały palestyńskie służby bezpieczeństwa.
Izraelskie wojsko oświadczyło w krótkim komunikacie, że uderzyło w "terrorystyczne cele w Strefie Gazy".
Palestyńczycy: rakiety wystrzeliły przez przypadek
W sobotę rano dwie rakiety wystrzelone ze Strefy Gazy spadły do Morza Śródziemnego w pobliżu izraelskiej stolicy Tel Awiw. Według izraelskiej policji nie było ofiar ani żadnych szkód w wyniku tego ataku. Syreny alarmowe nie zostały uruchomione, nie został też aktywowany system przechwytywania rakiet.
REKLAMA
Początkowo Reuters informował, że żadna z palestyńskich grup zbrojnych nie przyznała się do przeprowadzenia ostrzału rakietowego. Później związany z Hamasem serwis informacyjny Paltimes podał, że wystrzelenie rakiet ze Strefy Gazy było prawdopodobnie spowodowane awarią.
Niespokojnie na granicy
Granica Izraela ze Strefą Gazy była w dużej mierze spokojna od maja. Jednak w środę ostrzał z Gazy, w wyniku którego ranny został izraelski cywil, spowodował odwet ze strony izraelskiego wojska. W tym ostatnim zdarzeniu rannych zostało trzech Palestyńczyków.
Z kolei w piątek 31 grudnia uzbrojony w nóż Palestyńczyk usiłował dokonać ataku na przystanku autobusowym na zajmowanym przez Izrael Zachodnim Brzegu Jordanu. Mężczyzna miał wyjść z samochodu stojącego na skrzyżowaniu i ruszyć w kierunku grupy izraelskich cywilów i żołnierzy czekających na autobus. Zanim do nich dotarł, został postrzelony.
Palestyńskie Ministerstwo Zdrowia przekazało, że mężczyzna jest w stanie krytycznym. Nie ustalono jeszcze jego tożsamości.
REKLAMA
jmo
REKLAMA