Korea Północna przeprowadza kolejne testy taktycznych pocisków kierowanych
Korea Północna przeprowadziła próbę z dwoma pociskami balistycznymi, które zostały wystrzelone z poligonu w pobliżu stolicy kraju Pjongjang. Jak podała tamtejsza państwowa agencja prasowa KCNA, obydwa pociski uderzyły w cel na jednej z wysp znajdujących sie na Morzu Japońskim. "Akademia Nauk Obronnych potwierdziła w ten sposób celność i skuteczność testowanej broni" - napisano w komunikacie agencji KCNA.
2022-01-18, 01:38
KCNA podała, że test taktycznych pocisków kierowanych został przeprowadzony przez Akademię Nauk Obronnych, która mieści się na zachodzie kraju. "System precyzyjnie uderzył w cel na wyspie u wschodniego wybrzeża" - napisała agencja.
"Ogień próbny miał na celu selektywną ocenę taktycznych pocisków kierowanych oraz weryfikację dokładności systemu uzbrojenia - dodano w komunikacie - potwierdzona została dokładność, bezpieczeństwo i skuteczność działania tego systemu uzbrojenia".
To już kolejna próba
Podobny test miał miejsce dzień wcześniej. W poniedziałek rano południowokoreańska armia poinformowała, że Korea Północna wystrzeliła z lotniska Sunan w pobliżu stolicy kraju, Pjongjangu, dwa pociski balistyczne krótkiego zasięgu.
W piątek KRLD przetestowała pociski balistyczne krótkiego zasięgu zainstalowane na platformie kolejowej.
REKLAMA
Wcześniej w ubiegłym tygodniu władze Korei Północnej ogłosiły, że pomyślnie przeprowadziły "ostateczną próbę" nowego rodzaju "broni hipersonicznej". Pjongjang twierdzi, że pociski testowane 5 i 11 stycznia należały do klasy broni hipersonicznej, choć niezależni obserwatorzy nie mają co do tego pewności.
Cel: rozbudowa siły wojskowej
Pierwszą próbę z pociskiem hipersonicznym Korea Północna dokonała - według mediów północnokoreańskich - we wrześniu, przyłączając się do wyścigu militarnego czołowych potęg światowych.
Podczas próby z 11 stycznia Kim Dzong Un wezwał do przyspieszenia prac w celu "rozbudowy strategicznej siły wojskowej, zarówno jakościowo, jak i ilościowo". W rozmowie z urzędnikami wyraził "wielkie oczekiwanie i przekonanie", że dalsze "ultra nowoczesne osiągnięcia naukowe" pomogą "wzmocnić odstraszanie od wojny" i "zagwarantować suwerenność i bezpieczeństwo państwa".
Rokowania w sprawie denuklearyzacji Korei Północnej i ewentualnego złagodzenia nałożonych na nią międzynarodowych sankcji gospodarczych pozostają w martwym punkcie od lutego 2019, gdy fiaskiem zakończył się drugi szczyt z udziałem Kima i ówczesnego prezydenta USA Donalda Trumpa.
REKLAMA
- Platformy z kryptowalutami na celowniku hakerów z Korei Północnej. W 2021 r. ukradli ogromne kwoty
- Korea Północna wystrzeliła kolejny pocisk. Grozi USA odwetem za nowe sankcje
jbt
REKLAMA