Polska państwem ramowym Eurokorpusu. Szef MON: ważny element architektury dowodzenia w NATO i UE
Polska stała się szóstym państwem ramowym Eurokorpusu. W uroczystości w Strasburgu uczestniczył minister obrony Mariusz Błaszczak. - Zwiększając zaangażowanie w Eurokorpus, pokazujemy, że Polska nie jest tylko konsumentem bezpieczeństwa, ale także gwarantuje bezpieczeństwo - mówił szef MON.
2022-01-25, 13:39
Eurokorpus to siły dostępne dla Unii Europejskiej i NATO. Odpowiadają za planowanie operacji wojskowych, ich przygotowywanie i kierowanie nimi. W skład wchodzi 11 państw, w tym 6 ramowych.
Wkład w bezpieczeństwo
Szef MON mówił, że wraz ze zmianą statusu Polski w Eurokorpusie, nasz kraj dostarczy dodatkowe siły i sprzęt. Dodał, że nie była to łatwa decyzja, biorąc pod uwagę wydarzenia na Wschodzie, ale nasz kraj "uznaje ją za znak polskiego wkładu w bezpieczeństwo euroatlantyckie".
Minister podkreślił, że bez takich jednostek jak Eurokorpus, NATO nie byłoby gotowe do wykonania swoich celów.
- Zwłaszcza teraz, przy wzroście napięć w Europie, wiarygodność militarna jest kluczowa dla efektywnego odstraszania, a gdy ono zawiedzie - dla działań obronnych - tłumaczył minister.
REKLAMA
Ocenił, że rozwój zdolności dowodzenia, w tym szybkiego reagowania na wysokim poziomie jest konieczny do zapewnienia gotowości i zdolności do odpowiedzi przeciwko wszystkim potencjalnym zagrożeniom, z którymi nasze kraje mogą się skonfrontować.
Dualizm Eurokorpusu
Mariusz Błaszczak zwracał uwagę, że Eurokorpus współpracuje zarówno z NATO, jak i UE.
- Ta cecha charakterystyczna dla Eurokorpusu była jednym z głównych argumentów, w wyniku czego Polska zdecydowała się dołączyć do tego projektu - dodał.
- Dualizm Eurokorpusu wiąże się z zobowiązaniem, czy wręcz obowiązkiem, aby zachować równowagę między zaangażowaniem w jedną i w drugą strukturę, a jednocześnie, aby brać pod uwagę prawdziwą skalę zagrożeń i wyzwań w Europie - mówił szef MON.
REKLAMA
Minister podkreślił, że kraje ramowe powinny zrobić wszystko, by Eurokorpus był zawsze gotowy i zdolny, by stawić czoła wyzwaniom i odegrać istotną rolę w ramach NATO. Jego zdaniem, Eurokorpus powinien współpracować z dowództwem SHAPE, czyli najwyższym dowództwem NATO do spraw operacji.
Posłuchaj
Dowództwo szybkiego reagowania
Eurokorpus (Eurocorps, EC) jest wielonarodowym dowództwem szybkiego reagowania z siedzibą w Strasburgu. Jego zadania to planowanie i prowadzenie operacji na rzecz organizacji międzynarodowych jak UE, NATO i ONZ. Powołany w 1992 r. przez Francję i Niemcy rozpoczął działalność w 1993 r. Wkrótce potem Francja i Niemcy zdecydowały o otwarciu jednostki na inne państwa Unii Zachodnioeuropejskiej.
Państwa ramowe Eurokorpusu - decydujące o zadaniach, strukturze i przyszłości tej formacji - to oprócz krajów założycielskich również Belgia, Hiszpania i Luksemburg. Państwami stowarzyszonymi - o ograniczonych obowiązkach i prawach - są Austria, Grecja, Włochy, Turcja, Rumunia.
Polski kontyngent liczy obecnie ponad 60 żołnierzy. Wkrótce polscy wojskowi obejmą kilka stanowisk dowódczych w Kwaterze Głównej, a w latach 2023-2025 polski generał będzie pełnił funkcję dowódcy EC. Koszty przystąpienia do Eurokorpusu w charakterze państwa ramowego, wydelegowania personelu oraz zabezpieczenia logistycznego, w tym sprzętu, oszacowano na 60 mln zł rocznie.
REKLAMA
- "Czekają nas bardzo trudne miesiące". Justyna Gotkowska (OSW): Moskwa będzie próbowała destabilizować Zachód i Ukrainę
- "Moskwa chce utrzymać napięcie". Khyłko: manewry na Białorusi to zagrożenie także dla Polski i państw bałtyckich
Wiceszef MON o napięciu na Wschodzie:
fc
REKLAMA