Putin zabrał swój jacht ze stoczni w Hamburgu. "Obawa przed konfiskatą"
Dziennik "Bild" poinformował we wtorek, że "luksusowy jacht Graceful, należący do rosyjskiego przywódcy Władimira Putina, opuścił w poniedziałek o świcie port w Hamburgu". Gazeta przypuszcza, że Putin zabrał swój jacht z niemieckich wód z obawy przed konfiskatą w ramach zapowiadanych przez Zachód sankcji.
2022-02-08, 13:03
Jacht wypłynął ze stoczni "Blohm + Voss" w porcie w Hamburgu o 6 rano w poniedziałek. 82-metrowy jacht został zbudowany w 2014 roku za blisko 87 mln euro. Przebywał w Hamburgu od kilku miesięcy, wybudowano na nim m.in. dwa nowe balkony.
"To była najwyraźniej ucieczka w obawie przed konfiskatą" - pisze "Bild" i dodaje, że informację o pobycie jachtu Putina w hamburskim porcie ujawnił zaledwie dzień wcześniej dziennik z Kilonii "Kieler Nachrichten". "13 godzin później luksusowy jacht odpłynął, Kanałem Kilońskim zmierzając w kierunku Bałtyku i Rosji!" - dodaje "Bild".
- USA podzielą się z Europą rezerwami energii w razie zakręcenia kurka przez Rosję? Blinken zabrał głos
- Publicysta o spotkaniu Macron-Putin: to kolejna operacja z dziedziny marketingu politycznego
- "Porozumienia kosztem krajów wschodniej flanki NATO". Żaryn o strategicznych celach Rosji
"Bild" przypomina, że niedawno brytyjska minister spraw zagranicznych Liz Truss zapowiadała "surowe sankcje" w obliczu zbliżającego się ataku Rosji na Ukrainę. - Ci na Kremlu i wokół niego nie będą mieli gdzie się ukryć - zapowiedziała Truss.
REKLAMA
jb
REKLAMA