"To presja psychologiczna". Prezydent Ukrainy o ćwiczeniach Rosji i Białorusi
Prezydent Wołodymyr Zełenski określił rozpoczęte dzisiaj kolejne wspólne manewry rosyjsko-białoruskie u granic Ukrainy "presją psychologiczną".
2022-02-10, 10:43
- Gromadzenie wojsk przy granicy jest psychologiczną presją wywieraną przez naszych sąsiadów. To nic nowego. Mamy dziś wystarczające siły, by honorowo bronić naszego kraju - mówił prezydent Zełenski na spotkaniu w Kijowie z przedstawicielami europejskiego biznesu.
Rosyjskie zagrożenie
Prezydent Ukrainy podkreślał, że zagrożenie to istnieje od 2014 roku, gdy Rosja anektowała ukraiński Krym oraz odkąd wspiera separatystów na południowym wschodzie kraju.
- Pytanie jest, jak duże jest to ryzyko i jak na nie odpowiedzieć- mówił Wołodymyr Zełenski.
Wspólne manewry
Rosja i Białoruś rozpoczęły dzisiaj wspólne manewry wojskowe pod kryptonimem "Związkowa Stanowczość 2022". Ćwiczenia odbywają się na białoruskich poligonach, graniczących z Polską, Litwą i Ukrainą. Jak zapowiada Moskwa, potrwają do 20 lutego.
REKLAMA
Także armia ukraińska rozpoczęła dzisiaj manewry, będące odpowiedzią na działania rosyjsko-białoruskie przy granicy.
Przygotowania do inwazji?
Kolejne ćwiczenia armii białoruskiej i rosyjskiej budzą obawy państw Zachodu o to, że Rosja planuje dalszą eskalację napięcia w tym rejonie, a nawet - jak informują źródła wywiadowcze - inwazję na Ukrainę.
Ćwiczenia będą się odbywać na białoruskich poligonach: Domanowski, Gożski, Obóz-Lesnowski, Brzeski i Osipowicki, a także na terenach poza poligonami. Lotnictwo będzie korzystało z lotnisk w Baranowiczach, Łunincu, Lidzie i Maczuliszczach.
- Wiceszef MSZ po rozmowach w Białym Domu: jeśli sytuacja się pogorszy, USA przyślą dalsze siły
- "Porozumienia kosztem krajów wschodniej flanki NATO". Żaryn o strategicznych celach Rosji
dz
REKLAMA