Niemcy wciąż liczą na dyplomację? Scholz rozmawiał z Putinem

"Kanclerz Scholz wyraził głębokie zaniepokojenie. Powiedział, że od kilku dni z Ukrainy napływają straszne zdjęcia i informacje. Wezwał przywódców Rosji do natychmiastowego zaprzestania wszelkich działań wojennych i umożliwienia dostępu pomocy humanitarnej do zagrożonych obszarów" - czytamy w komunikacie.

"Prezydent Putin poinformował kanclerza, że Rosja i Ukraina zaplanowały trzecią rundę rozmów na najbliższy weekend. Putin i Scholz uzgodnili, że w najbliższej przyszłości odbędą kolejne rozmowy".

Postawa Niemiec wobec wojny na Ukrainie

W czwartek niemiecki kanclerz powtórzył zapewnienie, że NATO nie weźmie udziału w wojnie na Ukrainie. - Nie będzie żadnych decyzji, które prowadziłyby do militarnego udziału Sojuszu Północnoatlantyckiego w tym konflikcie - powiedział Scholz w telewizji ZDF.

Jak stwierdził, ewentualne zaangażowanie NATO "nie byłoby odpowiedzialną polityką". - Pociągnęłoby za sobą dramatyczną eskalację tej trudnej sytuacji na Ukrainie, niosłoby ze sobą ogromne niebezpieczeństwa - podkreślił kanclerz.

Scholz odrzucił oskarżenie, że Niemcy zbyt długo zwlekały z dostarczeniem broni na Ukrainę. - Nikt tego tak nie postrzega - powiedział.

REKLAMA

Czytaj także: 

• Hernik: cały wolny świat ma nadzieję na osądzenie Putina za zbrodnie wojenne
• "Trzeba pokazać agresorowi, że wspólnota transatlantycka się nie ugnie". Rzecznik MSZ o wojnie na Ukrainie

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl

kp