"My Ukrainy nie zaatakowaliśmy". Skandaliczne słowa Ławrowa w Turcji

2022-03-10, 13:57

"My Ukrainy nie zaatakowaliśmy". Skandaliczne słowa Ławrowa w Turcji
Szef MSZ Federacji Rosyjskiej Sergiej Ławrow w Turcji. Foto: OZAN KOSE/AFP/East News

- My tak naprawdę Ukrainy nie zaatakowaliśmy - powiedział szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow w trakcie konferencji prasowej. Polityk przebywa w Turcji, gdzie spotkał się z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułebą.

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow po rozmowie ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Dmytrem Kułebą, podtrzymał propagandę stosowaną przez Rosję. Tłumacząc powody inwazji po raz kolejny wspomniał o nacjonalistycznym rządzie w Kijowie i konieczności obrony rosyjskich obywateli w Ługańsku i Donbasie.

Największe oburzenie wywołała jednak odpowiedź polityka na pytanie jednego z dziennikarzy.  Zapytany, czy Rosja zamierza zaatakować inne kraje stwierdził, że "nie" oraz, że "Rosja tak naprawdę nie zaatakowała Ukrainy".

Ławrow nie zmienia retoryki

- Wielokrotnie wyjaśnialiśmy, że pojawiła się sytuacja, która stanowi zagrożenie dla FR. Ostrzegaliśmy wielokrotnie, prezydent Putin także wielokrotnie się na ten temat wypowiadał. - powiedział polityk.

Ławrow poinformował, że Rosja jest gotowa "negocjować gwarancje bezpieczeństwa" dla Ukrainy.

Przypomniał też, że kraje, które dostarczają Ukrainie broń i wysyłają tam swoich najemników, "poniosą konsekwencje swoich działań".

Czytaj także:

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl


koz

Polecane

Wróć do strony głównej