Prześladowania mniejszości w Chinach. Waszyngton nakłada sankcje, Pekin grozi odwetem
Chińskie władze zagroziły wprowadzeniem sankcji wizowych wobec amerykańskich urzędników. To odpowiedź na działania USA. Sekretarz stanu Anthony Blinken zapowiedział bowiem objęcie restrykcjami wizowymi chińskich urzędników zaangażowanych w represje wobec mniejszości etnicznych i religijnych w Chinach.
2022-03-22, 13:53
W ostatnich latach amerykańskie władze niejednokrotnie wprowadzały restrykcje wobec chińskich urzędników zaangażowanych w tłumienie wolności obywatelskich w Hongkongu i represje w Tybecie oraz Sinciangu.
Amerykański sekretarz stanu Anthony Blinken poinformował o objęciu kolejnych chińskich urzędników sankcjami wizowymi. Chińskie MSZ zapowiedziało, że jeśli USA zdecydują się na ten krok podobne sankcje obejmą amerykańskich urzędników.
Chiny uważają, że sytuacja w Tybecie, Sinciangu i Hongkongu to wewnętrzna sprawa Chin. Oskarżenia o łamanie tam praw człowieka uznają zaś za atak na Chiny.
Czytaj także:
- Dr Małgorzata Bonikowska: Rosja Putina stała się dla Chin niewygodnym partnerem
- Relacje chińsko-rosyjskie w dobie wojny. Jakóbowski: pomoc nie jest niezbędna, a mogłaby być dla Pekinu kosztowna
kp