Irpień w gruzach po atakach Rosjan. Mer miasta: zniszczono połowę infrastruktury
Połowa Irpienia została zburzona w wyniku rosyjskich ataków. Jak poinformował mer miasta Ołeksandr Markuszyn w wywiadzie dla CNN, zniszczono 50 proc. najważniejszej infrastruktury. Irpień był atakowany od pierwszych dni wojny, w mieście wciąż trwają walki.
2022-03-31, 04:42
- Nie udało się na razie przywrócić dostaw energii i wody, w mieście jest bardzo niebezpiecznie, ponieważ Rosjanie kontynuują ostrzał - przekazał Markuszyn, którego cytuje CNN.
Mer poinformował, że mimo pojawiających się doniesień o wyzwoleniu Irpienia przez ukraińską armię, w mieście i okolicach wciąż toczą się walki.
Rosjanie zabili setki cywilów
Wcześniej Markuszyn przekazał, że w wyniku działań rosyjskich wojsk w Irpieniu zginęło do 300 cywilów i 50 żołnierzy sił zbrojnych Ukrainy. Zmarłych chowano m.in. na podwórkach i w parkach, dlatego nie znamy dokładnej liczby ofiar.
- Okupanci rozdzielali mężczyzn i kobiety, próbując wymieniać ludność cywilną na rosyjskich jeńców wojennych. (...) Odnotowano przypadki znęcania się nad kobietami i barbarzyńskich zbrodni, m.in. strzelania do niewinnych ludzi i rozjeżdżania zmarłych czołgami - powiedział.
Położony w obwodzie kijowskim 20 km na północny zachód od Kijowa Irpień liczył przed wojną około 70 tys. mieszkańców.
REKLAMA
- Rosyjskie zbrodnie wojenne na Ukrainie. Zaatakowali budynek Czerwonego Krzyża
- Zełenski przed norweskim parlamentem: Kreml zaminował morza, to zagraża międzynarodowemu bezpieczeństwu
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
kp
REKLAMA