"Putin odpowiada za ludobójstwo na Ukrainie". Premier Morawiecki dla Euronews

Premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie opublikowanym na portalu telewizji Euronews powiedział, że Rosja popełnia zbrodnie wojenne na Ukrainie i jest odpowiedzialna za ludobójstwo. Dodał, że nie można dopuścić do sytuacji, w której decydującym będzie "business as usual".

2022-05-05, 21:33

"Putin odpowiada za ludobójstwo na Ukrainie". Premier Morawiecki dla Euronews

- Ta Rosja jest totalitarna, nacjonalistyczna, imperialna i ta Rosja chce odtworzyć rosyjskie imperium i państwo w stylu postsowieckim - ocenił Mateusz Morawiecki w wywiadzie udzielonym na marginesie konferencji Darczyńców dla Ukrainy w Warszawie.

- Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której będzie "business as usual". Kobiety i dzieci giną. Rosja popełnia ludobójstwo i zbrodnie wojenne na Ukrainie - zaznaczył premier.

Poinformował, że podczas konferencji Darczyńców zebrano 6 mld euro dla Kijowa i jest to więcej, niż oczekiwano. - Ale taka ilość pieniędzy to za mało, to nie wystarczy na kolosalne potrzeby Ukrainy - dodał.

Determinacja Ukrainy

- Sądzę, że wojna skończy się raczej prędzej niż później. To wszystko zależy od odwagi i determinacji Ukraińców. A więc wszyscy powinniśmy być wdzięczni za ich niezwykłą odwagę i brawurę, i za to, co robią, by bronić swej niepodległości i wolności - oznajmił premier.

Euronews relacjonuje, że "Mateusz Morawiecki uznał nuklearne groźby Rosji za »oznakę jej słabości« i powiedział, że Kreml powinien »pomyśleć dwa razy«, zanim rozszerzy agresję militarną na sąsiednie kraje, takie jak Mołdawia".

Premier odniósł się do propozycji UE dotyczącej stopniowego odchodzenia od importu rosyjskiej ropy i obaw, jakie budzi to w niektórych krajach, takich jak Węgry, Słowacja i Czechy. - O ile wiem, one nie zablokują tych sankcji - zapewnił.

"Zwolnić, odłożyć, zwlekać"

- Nie powinniśmy szukać (w tej sprawie - przyp. red.) kozła ofiarnego czy wskazywać na ten czy tamten kraj, ponieważ znacznie większe kraje próbują zastopować, zwolnić, odłożyć i zwlekać - dodał Mateusz Morawiecki, komentując kwestię odchodzenia od rosyjskich surowców energetycznych. Jak pisze Euronews, "wydaje się to zawoalowanym odniesieniem do Niemiec".

- Były duże kraje, które są zależne i chciały być jeszcze bardziej zależne od rosyjskiego gazu, i wszyscy wiemy, o kogo chodzi - powiedział premier.  Jak ocenił, "są krótkowzroczne, ponieważ nie były sobie w stanie wyobrazić, co wyniknie z tej zależności".- A Putin użył tego jako szantażu wobec reszty Unii Europejskiej - podkreślił.

Czytaj także:

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:

es

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej