"Atak jądrowy byłby dla Putina samobójstwem". Gen. Roman Polko o ćwiczeniach Rosji iskanderami
- Dla Putina i kremlowskiej władzy atak jądrowy byłby samobójstwem. Wówczas nie mieli by już żadnych szans żeby odnaleźć się we współczesnym świecie, a dziś takie możliwości niektóre kraje im jeszcze dają - mówił w Polskim Radiu 24 gen. Roman Polko, były dowódca GROM.
2022-05-06, 14:32
Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o tym, że wojska rosyjskie ćwiczyły w Kaliningradzie symulowany atak przy pomocy Iskanderów, czyli rakiet, które mogą przenosić pociski jądrowe. O tym jak należy czytać taką informację mówił na antenie Polskiego Radia 24 były dowódca GROM, gen. Roman Polko.
- Tę informację należy czytać tak jak dotychczas każdorazowo kiedy Rosjanie w kierunku Kaliningradu prowadzili symulacje rakietami Iskander, które w zasięgu mają Warszawę z ładunkiem jądrowym - wskazał. - Warto przypomnieć, że Zachód doskonale wiedział, że tego typu manewry są realizowane właściwie co roku od 2013 - dodał.
"Polityka straszenia"
Jak podkreślił, "Rosja cały czas prowadzi tę samą politykę straszenia tym co ma, ale w dzisiejszej sytuacji jest to prężenie muskułów przy bezradności Kremla, który przegrywa w wojnie, a właściwie strategicznie to już przegrał ją z Ukrainą". - Pokazują w ten sposób, że może faktycznie te wojska lądowe były przereklamowane, ale popatrzcie jaką my mamy silę i możemy wam niszczyć rakietami Iskander choćby Warszawę - powiedział.
- Rosjanie posługują się strachem bo strach do tej pory działał i zawsze robią to w sposób ostentacyjny - zaznaczył. - Gdyby rzeczywiście chcieli uderzyć to po prostu by to zrobili i to z zaskoczenia. Ten czynnik pracowałby pewnie wówczas na ich korzyść - dodał.
REKLAMA
"Eskalacja do poziomu jądrowego"
Jak ocenił, "Rosjanie jednak doskonale wiedzą, że im się to nie opłaca". - Stracili by wtedy poparcie Chin, które popierają częściowo, czy zachowują neutralność wobec Rosji, ale taka eskalacja konfliktu do poziomu jądrowego z pewnością by ich odsunęła i tego poparcia by już nie było - wskazał.
- Dla Putina i kremlowskiej władzy atak jądrowy byłby samobójstwem - podkreślił. - Wówczas nie mieli by już żadnych szans żeby odnaleźć się we współczesnym świecie, a dziś takie możliwości niektóre kraje im jeszcze dają - wyjaśnił.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Posłuchaj
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Magdalena Złotnicka
Gość: gen. Roman Polko
REKLAMA
Data emisji: 06.05.2022
Godzina: 13.33
jb
REKLAMA