Niezależność gazowa od Rosji. Wiceszef MSZ: chcielibyśmy, by inne kraje UE podążały za przykładem Polski

- Wiedzieliśmy, że Rosja może nas szantażować dostawami gazu i byliśmy na to przygotowani - powiedział we wtorek wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz w wywiadzie dla telewizji MSNBC. Jak dodał, Polska chciałaby, aby inne kraje UE poszły za jej przykładem i uniezależniły się od rosyjskich surowców energetycznych.

2022-05-10, 22:50

Niezależność gazowa od Rosji. Wiceszef MSZ: chcielibyśmy, by inne kraje UE podążały za przykładem Polski
Konieczne są nowe inwestycje i szybki rozwój infrastruktury energetycznej, np. budowa pływających terminali LNG w Europie - uważa ekspert.Foto: noomcpk/ Shutterstock

Marcin Przydacz podkreślił, że Polska była świadoma polityki Rosji, która opiera się na szantażu energetycznym. - Byliśmy przygotowani na tę sytuację - powiedział wiceszef MSZ.

Odcięcie dostaw gazu do Polski. "Przecięliśmy związki z Rosją"

Jako dowód na gotowość strony polskiej wiceminister przywołał budowę gazoportu w Świnoujściu, z pomocą którego dostarczany jest m.in. amerykański gaz LNG oraz trwającą budowę gazociągu Baltic Pipe, którym ma popłynąć gaz z Norwegii.

- W tej chwili nasze magazyny są wypełnione w 85 procentach, jesteśmy gotowi, by jakoś przetrwać przez kolejne miesiące bez rosyjskiego gazu. Chcielibyśmy zobaczyć inne państwa w Unii Europejskiej podążające za naszym przykładem i przecinające związki energetyczne z Rosją, by odciąć tlen Putinowi i by powstrzymać tę wojnę na Ukrainie - powiedział Marcin Przydacz.

Wiceszef polskiej dyplomacji przebywa obecnie w Waszyngtonie, gdzie uczestniczy w spotkaniu liderów Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. W środę spotka się też m.in. ze swoimi odpowiednikami z Departamentu Stanu USA i Białego Domu, w tym dyrektor Rady Bezpieczeństwa Narodowego ds. Europy Amandą Sloat.

REKLAMA

Zobacz także:

Zobacz także: wiceszef Marcin Przydacz w "Salonie politycznym Trójki"

jp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej