Rosja wstrzymała dostawy prądu do Finlandii. To odwet za chęć przystąpienia do NATO
Zgodnie z wczorajszą zapowiedzią, Finlandia została odcięta od dostaw prądu z Rosji. Od dziś nie dostarcza go RAO Nordic, spółka-córka państwowego rosyjskiego holdingu elektrycznego Inter RAO. Dziennik "Helsingin Sanomat" potwierdził tę informację u operatora fińskiej sieci energetycznej Fingrid.
2022-05-14, 11:27
Wczoraj władze RAO Nordic twierdziły, że nie otrzymały zapłaty za energię dostarczoną w maju i zapewniały, że w związku z tym nie są w stanie płacić za prąd importowany z Rosji.
Do wstrzymania dostaw doszło dwa dni po tym, jak prezydent i premier Finlandii oświadczyli, że kraj powinien jak najszybciej złożyć wniosek o przyjęcie do NATO.
Fingrid jeszcze wczoraj zapewniał, że Finlandia jest przygotowana na wypadek odcięcia rosyjskich dostaw. Kraj ten sprowadza z Rosji mniej niż 10 procent energii elektrycznej.
Odwet za chęć akcesji do NATO
Finlandia rozpoczęła przygotowania do członkostwa w Sojuszu Północnoatlantyckim, o czym poinformowali prezydent i premier tego kraju. Powodem jest agresywna polityka Rosji i jej inwazja na Ukrainę.
REKLAMA
Sekretarz generalny NATO już zapowiedział, że proces przyjmowania Finlandii odbędzie się szybko i sprawnie. Dyplomaci z kwatery głównej, z którymi rozmawiała brukselska korespondentka Polskiego Radia mówią o szybkiej ścieżce na każdym z etapów.
Szybka ścieżka dla Finlandii
Po otrzymaniu wniosku najpierw zielone światło zapalą ambasadorowie, potem zgodę dadzą ministrowie i na koniec decyzje zatwierdzą przywódcy na szczycie Sojuszu, który odbędzie się pod koniec czerwca w Madrycie. Finlandia będzie wtedy kandydatem do członkostwa w NATO i rozpocznie negocjacje akcesyjne. Przebiegną one szybko, bo Finlandia od lat jest krajem partnerskim Sojuszu, a jej armia spełnia standardy NATO-wskie. Po zakończeniu rokowań odbędzie się w Brukseli uroczystość podpisania protokołu akcyjnego.
Od tego momentu Finlandia będzie mogła uczestniczyć w naradach NATO-wskich jako obserwator, choć bez prawa głosu. Wtedy też rozpocznie się ratyfikacja protokołu w państwach członkowskich. Zwykle trwa ona około 12 miesięcy, ale dyplomaci w kwaterze głównej mówią, że procedura i tu będzie przyspieszona i do rozszerzenia Sojuszu może dojść do końca tego roku.
- Biały Dom popiera aplikację Finlandii i Szwecji do NATO. "Od dawna współpracują w sferze militarnej"
- Nowe państwa dołączą do NATO. Łabuszewska: Kreml swoim działaniem osiągnął odwrotny cel do zamierzonego
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
kp
REKLAMA