Małpia ospa blisko polskiej granicy. Szef niemieckiego MZ uspokaja: to nie jest nowa pandemia
Pojawiające się przypadki wirusa małpiej ospy nie są początkiem nowej pandemii, ale wymagają odpowiedniej reakcji - skomentował niemiecki minister zdrowia Karl Lauterbach w trakcie Niemieckiej Konferencji Medycznej w Bremie.
2022-05-24, 18:17
Minister zapowiedział konieczność "zdecydowanej i wczesnej" reakcji, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby - informuje portal RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND).
Jak podkreślił szef resortu zdrowia, rząd federalny wraz z Instytutem Roberta Kocha (RKI) planuje już środki, mające na celu powstrzymanie możliwego rozprzestrzeniania się wirusa małpiej ospy. Osoby zarażone będą poddawane kwarantannie przez 21 dni, zalecenie kwarantanny dotyczyć będzie też osób z bezpośredniego kontaktu zakażonego.
Minister poinformował ponadto, że zamówiono już 40 tys. dawek szczepionki Imvanex przeciwko ospie. Prawdopodobnie w pierwszej kolejności będą ją profilaktycznie otrzymywać osoby szczególnie narażone, czyli przebywające w otoczeniu osób zakażonych.
Małpia ospa w Europie
W związku z pojawiającymi się przypadkami zakażeń małpią ospą, niemieckie władze medyczne rozważają szczepienie grup ryzyka konwencjonalnymi szczepionkami przeciwko ospie prawdziwej. - Szczepienie to prawdopodobnie chroni również przed małpią ospą - ocenia federalne ministerstwo zdrowia.
REKLAMA
Do tej pory przypadki zakażeń na terenie Niemiec pojawiły się w Berlinie, Bawarii, Saksonii-Anhalt i Badenii-Wirtembergii. Do poniedziałku potwierdzono łącznie sześć przypadków. Politycy i eksperci ostrzegają przed "niepotrzebnym sianiem paniki' w przypadku tego wirusa, który - w przeciwieństwie do koronawirusa - przenoszony jest wyłącznie poprzez bliski kontakt fizyczny z zakażonym - podkreśla RND.
- Coraz więcej przypadków małpiej ospy poza Afryką. WHO publikuje najnowsze dane
- Małpia ospa w Europie. WHO ostrzega: może rozprzestrzeniać się podczas letnich imprez
ng
REKLAMA