Porywanie ukraińskich dzieci? MSZ w Kijowie: Putin faktycznie to zalegalizował

Ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych oświadczyło, że poprzez dekret upraszczający nadawanie rosyjskiego obywatelstwa ukraińskim dzieciom, Władimir Putin tak naprawdę zalegalizował porywanie dzieci z terenów Ukrainy. 

2022-05-31, 21:33

Porywanie ukraińskich dzieci? MSZ w Kijowie: Putin faktycznie to zalegalizował
Ukraińskie MSZ: Putin faktycznie zalegalizował porywanie dzieci. Foto: shutterstock.com/Ruslan Lytvyn

Traktujemy dekret prezydenta Rosji jako "próbę zalegalizowania nielegalnego przemieszczenia na terytorium Rosji ukraińskich dzieci z tymczasowo okupowanych przez rosyjską armię terytoriów Ukrainy" - napisał resort spraw zagranicznych Ukrainy. "Swoim dekretem Władimir Putin faktycznie zalegalizował porywanie dzieci z Ukrainy" - dodano.

Przymusowe przesiedlenia również dzieci 

W komunikacie MSZ podkreślono, że od początku inwazji na Ukrainę Rosjanie przymusowo przemieścili na terytorium Rosji "setki tysięcy" obywateli Ukrainy, w tym dzieci. Agencja Ukrinform podaje, że według stanu z 26 maja Rosja wywiozła na swoje terytorium ponad 238 tys. ukraińskich dzieci.

W poniedziałek Putin wydał dekret o uproszczeniu trybu otrzymania rosyjskiego obywatelstwa przez ukraińskie osierocone dzieci - przypomina Ukrinform.

Dzieci wywożone z Mariupola

Wcześniej doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko poinformował, że rosyjskie władze okupacyjne wywożą z Mariupola w nieznane miejsce ukraińskie dzieci, które zostały osierocone w czasie okupacji miasta. "Wiadomo, że około 15 dzieci, które były ukrywane przez mieszkańców Mariupola przy ul. Meotydy 18, zostało zabranych przez rosyjskich żołnierzy i wywiezionych w nieznanym kierunku" - napisał Andriuszczenko. Zaznaczył, że obecnie ustalane są miejsca pobytu wywiezionych dzieci. 

REKLAMA

Jak przypomina Ukrinform, podczas ewakuacji z Mariupola Rosjanie przesłuchiwali także dzieci. Ustalono, że mieszkańcy miasta, którzy nie przejdą pozytywnie procedury filtracji, zabierani są do byłej kolonii karnej w Ołeniwce w obwodzie donieckim lub do więzienia w Doniecku.

Czytaj także:

Zobacz także: Bartosz Cichocki ambasador Polski na Ukrainie w Programie 3 Polskiego Radia o tym, że potrzebne są sankcje na Rosję i pomoc humanitarna

ASP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej