Propagandowa machina Rosji w Mariupolu. Dzieci zmuszane są do występów
Rosyjskie władze w okupowanym Mariupolu zmuszają wychowawców szkolnych i opiekunów w przedszkolach do nagrywania propagandowych filmów z udziałem dzieci.
2022-06-07, 16:42
Jak informuje doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko, w ten sposób Rosjanie przygotowują się do swojego święta państwowego, Dnia Rosji, które obchodzone jest 12 czerwca.
Filmy z hymnem Rosji
"Władza okupacyjna miasta poleciła nauczycielom, pracownikom ośrodków dla dzieci i przedszkoli (tych, które uruchomili) nagranie filmów wideo, na których dzieci będą śpiewać hymn Federacji Rosyjskiej i »młodych republik« przed Dniem Rosji 12 czerwca" - napisał Andriuszczenko na Telegramie.
Według doradcy mera Mariupola Rosjanie będą aktywnie rozpowszechniać filmy z ukraińskimi dziećmi i nauczycielami, którzy rzekomo ich "lubią".
"Filmy będą szeroko rozpowszechniane, aby potwierdzić radość z przybycia Rosji, na co rzekomo czekaliśmy od ośmiu lat" – dodał Andriuszczenko.
REKLAMA
Brak żywności za odmowę
Zaznaczył, że za odmowę współpracy i zastosowania się do poleceń rosyjskich władz okupacyjnych, nauczycielom grozi aresztowanie i wykluczenie ich rodzin z list pomocy humanitarnej.
"Zmuszanie dzieci do propagandy – jakie jeszcze miary nazizmu wymyślą Rosjanie w Mariupolu, żeby je móc sfilmować?” - pyta Andriuszczenko.
Kolejki po wodę i jedzenie
W niedzielę Andriuszczenko poinformował, że do otrzymania w Mariupolu wody pitnej są zapisy. Dodał, że pomoc wydawana jest wyłącznie emerytom, a pozostałe osoby otrzymują ją za pewne działania. "Praktyka »jedzenie za pracę« wróciła" - oświadczył doradca mera.
Wskazał, że mieszkańcy muszą stać w kilkugodzinnych kolejkach po niewielkie ilości dostarczanej przez okupantów żywności, której nie starcza dla wszystkich potrzebujących.
- Skutki zbrodniczej napaści armii Putina. Zełenska: 60 proc. Ukraińców wymaga pomocy psychologicznej
- "Rozwalasz go bez żadnego gadania". Rosyjscy żołnierze mają rozkazy strzelania do cywilów
REKLAMA
fc
REKLAMA