Szczyt B9 z udziałem prezydenta Dudy. Przywódcy wezwali do wzmocnienia wschodniej flanki NATO

2022-06-10, 16:20

Szczyt B9 z udziałem prezydenta Dudy. Przywódcy wezwali do wzmocnienia wschodniej flanki NATO
Szczyt Bukaresztańskiej Dziewiątki z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy. Foto: Jakub Szymczuk/KPRP

Potępienie rosyjskiej agresji na Ukrainę, wsparcie dla integracji Kijowa z Unią Europejską i wezwanie do wzmocnienia wojskowej obecności Sojuszu na jego wschodnim obszarze - to wszystko znalazło się w deklaracji końcowej szczytu Bukaresztańskiej Dziewiątki zorganizowanym w stolicy Rumunii. Współgospodarzem spotkania krajów wschodniej flanki NATO był prezydent Andrzej Duda.

W dokumencie przywódcy grupy B9 wezwali Rosję do zmiany jej agresywnego zachowania, wycofania sił z międzynarodowo uznanego terytorium Ukrainy, zapewnienia odpowiedzialności za zbrodnie wojenne i do działania w zgodzie z prawem międzynarodowym. "NATO powinno wyciągnąć niezbędne wnioski dotyczące swych stosunków z Rosją" - głosi deklaracja Bukaresztańskiej Dziewiątki.

Szczyt B9. "Potrzebujemy zwiększyć nasz potencjał obronny"

Prezydenci wyrazili też "niezachwiane poparcie" dla niepodległości i integralności terytorialnej Ukrainy oraz jej demokratycznie wybranego przywództwa politycznego. "Wspieramy integrację Ukrainy z Unią Europejską" - czytamy w dokumencie przyjętym przez przywódców.

Bukaresztańska Dziewiątka przypomniała też o "żelaznym" charakterze Artykułu 5. Traktatu północnoatlantyckiego. "Patrząc w przyszłość, potrzebujemy znacząco zwiększyć nasz potencjał odstraszania i obrony w kierunku nowoczesnej wysuniętej obrony, w sposób zrównoważony, wiarygodny, dopasowany i spójny na obszarze całej wschodniej flanki (...) Musimy zwiększyć wielodomenową obecność sojuszniczą i zapewnić, że mamy w czasie pokoju interoperacyjne i zdolne do walki siły" - głosi deklaracja szczytu w Bukareszcie.

Prezydenci grupy B9 podkreślili również, że nowa koncepcja strategiczna Sojuszu, która ma zostać przyjęta na szczycie w Madrycie, wyznaczy drogę na przyszłość dla NATO. "Pochwaliliśmy sojusznicze zobowiązanie, by bronić każdego centymetra terytorium NATO" - zadeklarowali przywódcy.

W dokumencie końcowym czytamy również, że wojna przeciwko Ukrainie niesie poważne konsekwencje dla światowego bezpieczeństwa żywnościowego, szczególnie w krajach Południa.

Zobacz także:

Zobacz także: szef MON Mariusz Błaszczak w "Sygnałach dnia"

jp

Polecane

Wróć do strony głównej