Rosjanie nic sobie nie robią z gróźb Trumpa. Kolejny zmasowany atak

Najważniejsze informacje w skrócie:

• W nocy Rosjanie zaatakowali za pomocą rakiet i dronów
• Wybuchy było słychać w Charkowie, Iziumie, Kropywnyckim i Połtawie
• W miejscowości Niżyn w wyniku ataku dronów uszkodzeniu uległ wielopiętrowy budynek
• Według służb ratowniczych jedna osoba została ranna

Wojna w Ukrainie. Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak

Jak podali Ukraińcy, celem ataku był m.in. obwód czernihowski na północy kraju. W mieście Niżyn Rosjanie trafili w blok, jedna osoba została ranna, w Czernihowie ucierpiało jedno z przedsiębiorstw.

Do ataku doszło około godziny 4 czasu polskiego. "Rosyjskie rakiety znów niszczą ukraińskie miasta" - zaalarmowały Siły Powietrzne Ukrainy. Wydano ostrzeżenie przed atakami na terenie całego kraju. Powodem było wzbicie się w powietrze rosyjskich bombowców MiG-31. Na razie nie ma informacji o ofiarach.

Trump apeluje do Putina: przestań zabijać

Ataki Rosjan nastąpiły zaledwie kilka godzin po apelu Trumpa do Putina. Przywódca USA wezwał prezydenta Rosji "aby przestał zabijać Ukraińców i przestał zabijać Rosjan, bo zabija ich wielu".

Donald Trump przyznał, że jest sfrustrowany brakiem postępów w doprowadzeniu do pokoju i wskazał Putina jako główną przeszkodę w zakończeniu konfliktu. Zasugerował również, że Ukraina planuje ofensywę. - Z tego, co rozumiem, oni chcą przejść do ofensywy. Podejmę decyzję w tej sprawie - powiedział amerykański prezydent.

• "Kaliningrad zostanie zmieciony z powierzchni ziemi". Generał ostrzega Rosję
• "Musimy bacznie obserwować Białoruś". Wojskowy wskazuje na zagrożenie

Źródła: pravda.com.ua/PolskieRadio24.pl/pb