Gwałtowna powódź w czasie pielgrzymki w Indiach. Są ofiary i zaginieni
Co najmniej 16 osób zginęło w wyniku nagłej powodzi, którą napotkali pielgrzymi udający się do jaskini Amarnath (Indie) - jednego z najbardziej znanych miejsc kultu w hinduizmie. Na miejscu trwa akcja ratunkowa, w której oprócz służb, uczestniczy także wojsko. Funkcjonariusze ewakuują rannych i poszukują ponad 20 osób, które uznano za zaginione. Hinduskie władze zawiesiły pielgrzymkę do odwołania.
2022-07-09, 20:59
- Zarówno śmigłowce wojskowe, jak i cywilne starają się zabierać rannych i zmarłych - powiedział rzecznik indyjskiego ministerstwa obrony, cytowany przez agencję Reutera.
Jaskinia Amarnath to jedno z najbardziej znanych miejsc kultu w hinduizmie i cel wędrówek pielgrzymów od pięciu tysięcy lat. Co roku dziesiątki tysięcy hindusów pokonują trasę wiodącą przez lodowce i podmokłe tereny, by w jaskini zobaczyć lodowy stalagmit uważany za fizyczną manifestację boga Śiwy.
Gwałtowna powódź w czasie pielgrzymki
Amarnath znajduje się w Himalajach na wysokości 3888 m n.p.m., około 140 kilometrów na wschód od miasta Śrinagar. Przez większą część roku trudne warunki pogodowe utrudniają dotarcie do jaskini, ale władze pozwalają pielgrzymom odwiedzać ją przez 45 letnich dni, gdy wysoka temperatura roztapia śnieg na okolicznych przełęczach.
Tegoroczna pielgrzymka odbywa się po dwuletniej przerwie spowodowanej przez pandemię koronawirusa. Władze spodziewały się rekordowej liczby 800 tysięcy pielgrzymów. Przez pierwszych dziesięć dni jaskinię odwiedziło ponad 60 tysięcy osób. Obecnie władze zawiesiły pielgrzymkę do odwołania.
REKLAMA
- Powodzie w Australii. Zniszczone regiony odpowiadające za produkcję żywności
- Powódź tysiąclecia. Powódź wszystkich Polaków
ng
REKLAMA