Pożar Czeskiej Szwajcarii. Strażacy przechodzą z obrony do ataku
Rozpoczęła się siódma doba walki z pożarem w Parku Narodowym Czeska Szwajcaria. Strażacy zdecydowali o zmianie taktyki i z obrony przechodzą do ataku gaśniczego. Sytuację na bieżąco śledzi nasz praski korespondent Wojciech Stobba.
2022-07-30, 09:52
Strażacy działający na lądzie nie będą koncentrować się tylko na ochronie zabudowań i nieobjętych dotąd pożarem części lasu. Mają też zawężać obszar, gasząc pojawiające się wciąż nowe zarzewia ognia.
Rzecznik straży pożarnej kraju usteckiego Lukasz Marvan przekazał, że od rana do walki z pożarem ściągane są kolejne jednostki z całego kraju. - Zwiększyliśmy liczbę jednostek o 50 - to ponad 240 strażaków. W sumie w akcji powinno brać udział około 700 strażaków - powiedział Lukasz Marvan.
Pożar w Czeskiej Szwajcarii. Polska pomoc
W gaszeniu pożaru z powietrza będzie dziś uczestniczyć pięć samolotów i osiem śmigłowców. Od wtorku czeskim strażakom pomaga polska załoga na pokładzie policyjnego Black Hawka.
W piątek Polacy wykonali 97 zrzutów wody. Jak poinformował Lukasz Marvan, sytuacja w rejonie miejscowości Hrzensko została opanowana, dlatego śmigłowce będą kierowane w głąb parku narodowego.
REKLAMA
Wcześnie rano w rejonie Hrzenska zaczął padać deszcz. Opady nie są jednak na tyle intensywne, aby w znaczący sposób pomogły w walce z ogniem.
jp
REKLAMA