Rosyjskie zbrodnie wojenne na Ukrainie. Wyniki śledztwa ONZ
Przewodniczący komisji śledczej ONZ ds. Ukrainy potwierdził w piątek popełnienie w tym kraju zbrodni wojennych - poinformowała agencja Reutera.
2022-09-23, 13:20
- Na podstawie zebranych dowodów Komisja doszła do wniosku, że na Ukrainie popełnione zostały zbrodnie wojenne - powiedział Erik Mrse w wystąpieniu przed Radą Praw Człowieka z siedzibą w Genewie.
Jego wystąpienie jest następstwem śledztw w Kijowie, Czernihowie, Charkowie i Sumach, gdzie komisja odwiedziła 27 miejsc i przesłuchała ponad 150 ofiar i świadków.
Odpowiedzialność musi zostać wyegzekwowana
Prezydent Andrzej Duda podkreślał przy okazji 77. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, że odpowiedzialność Rosji za wojnę na Ukrainie musi zostać wyegzekwowana. Zapytany o to, czy popiera inicjatywę Ukrainy ws. powołania specjalnego trybunału (podobnie jak ws. zbrodni niemieckich w czasie II wojny światowej w Norymberdze, czy jak specjalny trybunał ds. byłej Jugosławii), stwierdził, że to może być taki specjalny trybunał albo inny, już funkcjonujący sąd.
- Albo to będzie odpowiedzialność karna przed trybunałami, które dzisiaj działają na świecie, m.in. przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym, albo musi być to odpowiedzialność przed specjalnym trybunałem (...), jak to było - historycznie patrząc - w przypadku innych wielkich zbrodni wojennych - mówił Andrzej Duda.
Kolejne dowody
Z kolei minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau poinformował, że Polska wspiera inicjatywę Ukrainy, by stworzyć specjalny trybunał do osądzenia rosyjskich zbrodni.
REKLAMA
Podkreślił, że na wyzwolonych przez wojska ukraińskie odnajdywane kolejne dowody na rosyjskie zbrodnie, w tym masowe groby i miejsca tortur. - Izium może stać się kolejnym symbolem rosyjskiego barbarzyństwa - zauważył minister.
- Jest grupa krajów, które chcą ostrzejszych sankcji wobec Rosji. Wśród nich Polska
- "Sytuacja mieszkańców jest bardzo zła". Relacja Polaka, który dotarł z konwojem humanitarnym do Iziumu
Jan Piekło o wizycie Andrzeja Dudy w USA: polski prezydent odgrywa istotną rolę na arenie międzynarodowej
PAP/fc
REKLAMA
REKLAMA