Aktorzy, muzycy, politycy. Świat pożegnał wiele wybitnych postaci

Ich odejście było wielką stratą dla świata. W ciągu ostatnich 12 miesięcy pożegnaliśmy wiele znanych i wybitnych osób - aktorów, muzyków, artystów i polityków. Chociaż fizycznie nie ma ich już z nami, wciąż pozostają w naszej pamięci.

2022-11-01, 06:00

Aktorzy, muzycy, politycy. Świat pożegnał wiele wybitnych postaci
Odeszli w 2022 roku. Foto: Utrecht Robin/ABACAPRESS.COM / Abaca Press / Forum; ISSEI KATO / Reuters / Forum; Zucchi/EUC / Zuma Press / Forum

LISTOPAD 2021

Pat Martino, 77 lat

2 listopada w Filadelfii zmarł Pat Martino, legendarny gitarzysta jazzowy. Miał 77 lat. W ciągu sześciu dekad prezentował różne style, od łączącego się z występami w grupach organowych po inspirowany przez Wesa Montgomery'ego hard bop. "Grał na gitarze z intensywnym skupieniem i nieskazitelną klarownością nawet w najbardziej zawrotnym tempie. Zawsze zachowując duszę i żywiołowy rytm, szlifowany u boku mistrzów jazzu, jak Charles Earland, Don Patterson i Jack McDuff, Martino łączył to (…) z rockową dzikością, zrodzoną raczej z ducha poszukiwań niż agresji” - przypomniało radio publiczne NPR.

Frederik Willem de Klerk, 85 lat

Frederik de Klerk, Ostatni biały prezydent RPA, pełnił urząd od września 1989 roku do maja 1994 roku. Za zasługi dla demokratycznej transformacji i pokojowego zakończenia rządów białej mniejszości został w 1993 roku nagrodzony Pokojową Nagrodą Nobla, którą otrzymał wspólnie z Nelsonem Mandelą. Według agencji AP de Klerk był jednak w RPA postacią kontrowersyjną, a wielu obwiniało go za przemoc w stosunku do czarnoskórych mieszkańców i działaczy sprzeciwiających się apartheidowi w czasie jego prezydentury. Niektórzy biali obywatele RPA oceniali zaś jego wysiłki na rzecz zakończenia apartheidu jako zdradę. 

Stephen Sondheim, 91 lat

Stephen Sondheim był kompozytorem musicali i autorem tekstów piosenek, nazywanym "tytanem" oraz "ikoną Broadwayu". Był m.in. autorem muzyki i tekstów do takich musicali jak "Saturday Night" (1954), "A Funny Thing Happened On The Way To The Forum" (1962), "Anyone Can Whistle" (1964), "Follies" (1972), "A Little Night Music" (1973), "The Frogs" (1974), "Into The Woods" (1987), "Assassins" (1991) oraz "Road Show" (2008). Sondheim napisał także teksty piosenek do "West Side Story" (1957) z muzyką Leonarda Bernsteina, "Gypsy" (1959) Jule Styne’a, "Do I Hear A Waltz?" (1965) Richarda Rodgera oraz "Moving On" z muzyką Billy’ego Joela (2001). W roku 2010 musical "Sondheim On Sondheim", muzyczną rewię złożoną z muzyki oraz tekstów Sondheima, opracował i wyreżyserował James Lapine.

Posłuchaj

Pamięci Stephena Sondheima (Ten cały musical/Dwójka) 1:00:32
+
Dodaj do playlisty

W 2015 roku prezydent Barack Obama odznaczył Stephena Sondheima Prezydenckim Medalem Wolności. 

REKLAMA

Raman Jakowlewski, 68 lat 

Raman Jakauleuski był weteranem białoruskiego dziennikarstwa i komentatorem, który często gościł na łamach polskich mediów. Był wieloletnim współpracownikiem Polskiego Radia i ekspertem do spraw wschodnich i międzynarodowych. "Odszedł wybitny komentator polityczny, człowiek o cudownym poczuciu humoru, który z optymizmem patrzył na życie" - napisało w sobotę Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy (BAŻ).

Roman Jakowlewski
Roman Jakowlewski(fot. arcihwum prywatne)

GRUDZIEŃ 2021

Justo Gallego, 96 lat

Justo Gallego, nazywany "szalonym murarzem", to znany budowniczy katedry, którą od 60 lat codziennie wznosił swoimi rękami. Rolnik i murarz, nigdy nie studiował architektury ani budownictwa. Był samoukiem czerpiącym wiedzę z książek, nie miał żadnego planu architektonicznego, a jednak wzniósł katedrę o powierzchni ponad 4,7 tys. metrów kwadratowych i wysokości około 40 metrów, używając prawie wyłącznie materiałów pochodzących z surowców wtórnych. Na różnych etapach budowy, np. w zamocowaniu kopuł, pomagała mu rodzina oraz sąsiedzi. Monumentalne dzieło ma wszystkie elementy katedry: trzy nawy, podziemną kryptę, dwa krużganki, kaplice, pomieszczenia mieszkalne, bibliotekę, baptysterium, 12 wież o wysokości 60 metrów, 28 kopuł i ponad 2 tys. witraży.

REKLAMA

Wnętrze Mejorada del Campo (fot. Hernan J. Martin/ Hustterstock) Wnętrze Mejorada del Campo (fot. Hernan J. Martin/ Hustterstock)

Petr Uhl, 80 lat

Petr Uhl był dziennikarzem, byłym dysydentem i więźniem politycznym, a także obrońcą praw człowieka. Uznawany jest za jedną z najwybitniejszych postaci czechosłowackiej opozycji. Był jednym z inicjatorów i sygnatariuszy Karty 77 będącej manifestem przeciwko komunistycznym władzom. W 1981 roku współzakładał łączącą dysydentów Solidarność Polsko-Czechosłowacką. Za swoją działalność opozycyjną był kilkakrotnie więziony przez komunistyczne władze. Po aksamitnej rewolucji i upadku komunizmu Petr Uhl stanął na czele Czechosłowackiej Agencji Prasowej. Zaangażował się też w politykę, został posłem z ramienia Forum Obywatelskiego.

János Kóbor, 78 lat

János Kóbor był wokalistą najpopularniejszej węgierskiej grupy rockowej Omega, głosem kojarzonym z wielkim przebojem "Dziewczyna o perłowych włosach". "Był uwielbiany przez miliony fanów w kraju i za granicą jako wielka gwiazda sceny rockowej. Nie mamy słów, pozostaje cisza. Mecky zawsze pozostanie w naszych sercach" - napisali po śmierci artysty koledzy z Omegi. "Mecky" to pseudonim artystyczny, jakim posługiwał się Kóbor.

Węgierska grupa kojarzy się milionom fanów przede wszystkim z nagranym w 1969 roku megahitem "Gyöngyhajú lány". Piosenka znana w Polsce jako "Dziewczyna o perłowych włosach" doczekała się wielu coverów – wykonywali ją m.in. Kult, Janusz Radek i Zakopower. Anglojęzyczną wersję utworu ("White Dove") nagrała grupa Scorpions.

REKLAMA

Vincente Fernandez, 81 lat

Vincente Fernandez był legendą meksykańskiej sceny muzycznej, nazywany "Królem muzyki ranczerskiej". W trakcie swej kariery muzycznej, która na dobre rozkręciła się w latach 70., nagrał ponad 50 płyt, które osiągnęły wielomilionowy nakład. Zdobył trzy nagrody Grammy (plus osiem statuetek Latin Grammy), doczekał się też własnej gwiazdy na Hollywood Walk of Fame.

"Mam złamane serce. Don Chente był dla mnie aniołem przez całe życie. Kochał mnie, a ja kochałem jego" - napisał w mediach społecznościowych Ricky Martin. Również Pitbull nie pozostał obojętny na wiadomość, która nadeszła z Guadalajary. "Legenda wszystkich legend. Będziemy tęsknić, ale nigdy cię nie zapomnimy. Ciesz się niebem i polej tequili od Króla dla Króla" - napisał po angielsku i hiszpańsku raper z Florydy. Swoje kondolencje po śmierci Fernandeza przekazał też Joe Biden, który stwierdził, że "świat muzyki stracił ikonę".

Vincente Fernandez forum-1200 czb.jpg
Nie żyje Vincente Fernandez. Król muzyki latino miał 81 lat

Richard Rogers, 88 lat

Richard Rogers był brytyjskim architektem, znanym z takich projektów jak Centrum Pompidou w Paryżu czy kopuła Millennium Dome w Londynie. Zaprojektował także m.in. siedzibę Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, parlamentu Walii w Cardiff, wieżowiec 3 World Trade Center w miejscu dawnych wież WTC w Nowym Jorku, terminal 5 na londyńskim lotnisku Heathrow i terminal 4 na lotnisku Barajas w Madrycie.

Był uważany za jednego z najbardziej wpływowych i odnoszących największe sukcesy architektów na świecie i zdobył większość głównych wyróżnień w swojej branży, w tym nagrodę Pritzkera w 2007 r. Przewodniczący jury powiedział wówczas, że projekty Rogersa są "definiującymi momentami w historii współczesnej architektury". W 1991 r. otrzymał tytuł szlachecki z rąk królowej Elżbiety II.

REKLAMA

Centrum Pompidou nocą (fot. Corepics VOF/ Shutterstock) Centrum Pompidou nocą (fot. Corepics VOF/ Shutterstock)

Carlos Marin, 53 lata


Carlos Marin był znany z występów w bardzo popularnym w Polsce i na świecie zespole Il Divo, łączącym pop z operą. Dysponujący barytonowym głosem Carlos Marin urodził się 13 października 1968 roku w Niemczech. Od 12 roku życia mieszkał w Hiszpanii, gdzie zaczął odnosić pierwsze sukcesy na muzycznej scenie. W 2003 roku dołączył do składu międzynarodowego kwartetu Il Divo, który powstał z inicjatywy Simona Cowella, słynnego brytyjskiego łowcy talentów. Pomysł na połączenie muzyki operowej z popem okazał się strzałem w dziesiątkę – zespół sprzedał ponad 30 milionów płyt, a jego koncerty wyprzedawały się błyskawicznie w wielu zakątkach świata.

Zespół Il Divo ma oddaną rzeszę fanów również w Polsce, gdzie w ciągu minionej dekady występował aż sześciokrotnie. Podczas jednej z wizyt w naszym kraju, muzycy gościli w studiu Polskiego Radia.

Posłuchaj

Il Divo o płycie "Wicked Game" (Muzyczna Jedynka) 8:02
+
Dodaj do playlisty

Abp Desmond Tutu, 90 lat

Arcybiskup Desmond Tutu, w latach 1986-1996 zwierzchnik Kościoła Anglikańskiego Południowej Afryki, był laureatem Pokojowej Nagrody Nobla przyznanej mu w 1984 r. w uznaniu za walkę z apartheidem i wysiłki na rzecz pojednania narodowego w RPA. Był też pierwszym czarnoskórym arcybiskupem południowoafrykańskiego Kościoła anglikańskiego. Ceniony jest jego dorobek teologiczny, ale również zaangażowanie w walkę z wszelkimi formami dyskryminacji. Z jego inicjatywy do Konstytucji RPA wprowadzono jej zakaz.

Środki masowego przekazu w RPA podkreślają wkład zmarłego duchownego zapewnienie pokojowych warunków transformacji, a także jego działalność w sferze obrony praw człowieka. Abp Desmond Tutu angażował się też w działania prewencyjne na rzecz ograniczenia rozprzestrzeniania się HIV/AIDS w Afryce. Opowiadał się - przypominają media - za uznaniem małżeństw tej samej płci i respektowaniem praw ludzi ze środowisk LGBT.

Abp Desmond Tutu zmarł w wieku 90 lat (fot. Peter Rhys Williams/ Shutterstock) Abp Desmond Tutu zmarł w wieku 90 lat (fot. Peter Rhys Williams/ Shutterstock)

Jean-Marc Vallee, 58 lat

Kanadyjski reżyser i producent filmowy Jean-Marc Vallee był m.in. twórcą popularnego serialu "Wielkie kłamstewka", zaś jego film "Witaj w Klubie" zdobył sześć nominacji do Oscara. Debiutował w 1992 r. za kamerą filmu krótkometrażowego "Stereotypy", natomiast uwagę Hoolywood przykuł produkcją dramatu "Czarna lista" (1995). Wśród jego dzieł znalazły się takie tytuły jak "Młoda Wiktoria" (2009), "Witaj w klubie" ("Dallas Buyers Club", 2013) i "Dzika droga" ("Wild", 2014).

REKLAMA

Jego filmy zyskały popularność zarówno wśród widzów, jak i krytyków. W twórczości artysty znalazł się również między innnymi "Cafe de Flore", "Los Locos", western z udziałem Mario Van Peeblesa, "Loser Love" i "Demolition" z Jakiem Gyllenhaalem. Jedną z głośniejszych produkcji reżysera był także serial "Wielkie kłamstewka". Znany był z naturalistycznego podejścia w filmie. Współpracował m.in. z Reese Witherspoon i Nicole Kidman.

STYCZEŃ 2022

David Sassoli, 65 lat

Zanim został politykiem i przewodniczącym europarlamentu, David Sassoli by dziennikarzem włoskiej telewizji RAI, potem europosłem z ramienia Partii Demokratycznej. 3 lipca 2019 r. został wybrany na przewodniczącego Parlamentu Europejskiego IX kadencji.

Po jego śmierci kondolencje złożyli liczni politycy europejscy, wśród nich prezydent Francji Emmanuel Macron, szefowa KE Ursula von der Leyen, a także władze Polski, prezydent i premier. Zmarłego polityka europejskiego wspomnial także polski minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. "Jestem głęboko zasmucony, słysząc o stracie Davida Sassolego, przewodniczącego Parlamentu Europejskiego - wielkiego Włocha i Europejczyka; moje myśli są z jego rodziną i wszystkimi jego rodakami" - napisał na Twitterze szef polskiego MSZ.

Ronnie Spector, 78 lat

Ronnie Spector była wokalistką rockową. Wspólnie z koleżankami z The Ronettes wyśpiewała ponadczasowy przebój "Be My Baby". Keith Richards nazwał ją "złą dziewczyną rock and rolla". Naprawdę nazywała się Veronica Bennett, a nazwisko, którego używała przez minione pół wieku, odziedziczyła po legendarnym producencie Philu Spectorze. To właśnie on był odpowiedzialny za brzmienie piosenek żeńskiego tria The Ronettes, w którym Ronnie występowała w latach 60. Nieśmiertelność zapewnił grupie przede wszystkim nagrany w 1963 roku mega hit "Be My Baby", ale na listach przebojów dobrze radziły sobie też inne piosenki grupy, takie jak "Baby I Love You" czy "Walking in the Rain".

REKLAMA

Z początkiem lat 70. Ronnie rozpoczęła karierę solową, w której jednak nie poszło jej już tak dobrze, jak z The Ronettes. Mimo to miała wielu oddanych fanów, w tym Bruce'a Springsteena i jego kolegę z The E-Street Band, Stevena Van Zandta, który był producentem jej płyt. W 2007 roku wokalistka, razem z pozostałymi członkiniami The Ronettes, została włączona do Rock and Roll Hall of Fame. Okolicznościową mowę wygłosił wtedy gitarzysta The Rolling Stones, Keith Richards, który nazwał Ronnie "złą dziewczyną rock and rolla".

Meat Loaf, 74 lata

Także w styczniu 2022 zmarł gwiazdor amerykańskiej muzyki rockowej Meat Loaf, który naprawdę nazywał się Marvin Lee Aday. Popularność przyniosły mu liczne przeboje, w tym - największy -"I'd Do Anything for Love (But I Won't Do That)". Piosenka znalazła się na wydanym w 1993 roku albumie "Bat Out of Hell II: Back into Hell". Jest on częścią płytowej trylogii, która osiągnęła łączny nakład ponad 65 milionów egzemplarzy.

Największą popularnością cieszyła się jej pierwsza odsłona z 1977 roku - debiut wokalisty i zarazem jeden z dziesięciu największych płytowych bestsellerów wszech czasów. W trakcie całej kariery Amerykanin sprzedał ponad 100 milionów albumów. Meat Loaf świetnie radził sobie nie tylko ze śpiewaniem. Zagrał w ponad 50 filmach, wliczając w to tak znane tytuły, jak "The Rocky Horror Picture Show" (1975) czy "Podziemny krąg" (1999). Grywał też w broadwayowskich musicalach, m.in. w kultowym "Hair".

LUTY 2022

Monica Vitti, 90 lat

Uwielbiana przez publiczność "królowa włoskiego kina" Monica Vitti występowała w filmach Michelangelo Antonioniego "Noc", "Zaćmienie" i "Czerwona pustynia". Grała w najsłynniejszych włoskich komediach u boku Alberta Sordiego i Marcello Mastroianniego. Zagrała też w "Widmie wolności" Luisa Bunuela. Występowała również w teatrach, głównie w sztukach Szekspira i Moliera. Po raz ostatni pojawiła się na ekranie w 1989 w reżyserowanym przez siebie filmie "Scandalo secreto".

REKLAMA

Była laureatką wielu nagród, między innymi Złotego Lwa festiwalu filmowego w Wenecji i Srebrnego Niedźwiedzia festiwalu w Berlinie.

Jon Zazula, 69 lat

Jon Zazula zapisał się w historii muzyki metalowej, szczególnie podgatunku thrash, jako założyciel wytwórni Megaforce - to właśnie tam swoje pierwsze dwie plyty wydała Metallica. - Byłem oszołomiony, bo muzyka jest całym moim życiem. Wszystko w mojej głowie buzowało, jakby to demo było odpowiedzią dla Ameryki. Powiedziałem sobie, że muszę w to wejść - wspominał w jednym z wywiadów swoje wrażenia po wysłuchaniu ich demo "No Life ’Til Leather".

Pod skrzydłami Megaforce debiutowały też inne legendy gatunku, takie jak Anthrax, Overkill i Testament. Wytwórnia ma w katalogu również płyty wielu innych wykonawców heavymetalowych, m.in. Manowar, Mercyful Fate oraz Ministry, a także tych spoza metalowych kręgów, wśród których są Bjork, Cyndi Lauper czy Johnny Winter.

REKLAMA

George Crumb, 92 lata

George Henry Crumb był amerykańskim kompozytorem i pedagogiem.  Ukończył studia z kompozycji w klasie R.L Finneya na Uniwersytecie w Michigan, zgłębianie wiedzy w dziedzinie kompozycji kontynuował u Borisa Blachera w Hochschule für Musik Berlinie Zachodnim. Od 1959 roku był aktywnym pedagogiem różnych uczelni muzycznych, wykładał przedmioty muzyczne na University of Colorado (1959-64); od 1965 roku uczył w katedrze kompozycji na University of Pennsylvania w Filadelfii, w 1983 roku został profesorem Annenberg School of Communication w Filadelfii.

Posłuchaj

George Crumb. Wizjoner muzyki (Nocna strefa/Dwójka) 1:53:50
+
Dodaj do playlisty

Crumb stosował polifonię barw. Wydobywał dźwięki, np. z wnętrza fortepianu, interesowały go instrumenty egzotyczne. Rok 1968 przyniósł mu nagrodę Pulitzera za utwór Echoes of Time and the River, a 1971 nagrodę na Międzynarodowej Trybunie Kompozytorów Unesco za Ancient Voices of Children. Od 1975 r. George Crumb był członkiem National Institute of Arts and Letters, a także członkiem honorowym m.in. Deutsche Akademie der Künste i doktorem honoris causa sześciu uczelni.

Frank Pesce, 75 lat

Frank Pesce był aktorem, który największą sławę zdobył w latach 80. minionego wieku rolami w filmach takich, jak "Gliniarz z Beverly Hills”,  czy "Top Gun" oraz serialach "Policjanci z Miami" i "Air Wolf". Debiutował niewielką rolą w filmie "Rocky", którą zdobył dzięki przyjaźni z Sylvestrem Stallonem. Był nie tylko aktorem. Razem z Jamesem Franciscusem napisał scenariusz filmu "Dwudziesta dziewiąta ulica”. Powstał on na podstawie jednego z epizodów jego życia. Film opowiadał o nowojorczyku, który wygrał na loterii. Pesce zagrał w nim swojego starszego brata Vito. W jego postać wcielił się Anthony LaPaglia, a rolę jego ojca kreował Danny Aiello.

REKLAMA

Mark Lanegan, 57 lat

Także w lutym zmarł amerykański muzyk znany m.in. z zespołów Screaming Trees, Mad Season, Queens of the Stone Age i Soulsavers - Mark Lanegan. W ciągu trwającej od 1984 roku kariery (debiutował ze Screaming Trees), wydał 12 płyt studyjnych. Współpracował m.in. z Kurtem Cobainem (panowie nagrali niewydany album poświęcony twórczości amerykańskiego bluesmana Lleadbelly'ego), wspólnie z Laynem Stayleyem z Alice in Chains i Mikiem McCreadym z Pearl Jam wspóltworzył Mad Season, na koncie ma także nagrania z Gregiem Dullim (jako The Gutter Twins), czy Isobel Campbell.

Posłuchaj

WP #268. Blues Roberta Johnsona i Marka Lanegana (Wieczór Płytowy/Dwójka) 2:56:18
+
Dodaj do playlisty

Mark Lanegan podczas koncertu na barcelońskim Primavera Club Festival w 2012 roku (fot. Christian Bertrand/ Shutterstock) Mark Lanegan podczas koncertu na barcelońskim Primavera Club Festival w 2012 roku (fot. Christian Bertrand/ Shutterstock)

Gary Brooker, 76 lat

W połowie lutego zmarł założyciel i główny wokalista zespołu Procol Harum, znanego z piosenki "Whiter shade of pale" ("Bielszy odcień bieli"). Zanim jednak powołał do życia swoje najsłynniejsze muzyczne dziecko, Brooker współtworzył - wspólnie z Robinem Trowerem, późniejszym gitarzystą Procol Harum - zespół The Paramounts. Formacja zdobyła pewną poppularność na londyńskiej scenie lat 60. obok Beatlesów, The Animals i The Rolling Stones. Ci ostatni zaliczali się z resztą do fanów The Paramounts i chętnie koncertowali na jednej scenie.

Procol Harum zostało powołane do życia w 1967 roku. Już w kilka tygodni póżniej ukazał się singiel z nieśmiertelnym przebojem - "Whiter shade of pale", który sprzedał się w poand 10 milionach egzemplarzy. Choć ten hit to z pewnością opus magnum Brookera, artysta pozostawił po sobie mnóstwo innej muzyki. Z samym zespołem Procol Harum nagrał 12 studyjnych albumów. Do tego trzy płyty solowe wydane na przełomie lat 70. i 80. Współpracował m.in. z Ericiem Claptonem, Kate Bush i George'em Harrisonem. Gary Brooker za swój wkład w kulturę został odznaczony w 2003 roku Orderem Imperium Brytyjskiego.

Posłuchaj

Airto Moreira/Flora Purim "Colours of Life", Procol Harum "Procol Harum Live: In Concert with the Edmonton Symphony Orchestra" (Wieczór płytowy/Dwójka) 2:55:44
+
Dodaj do playlisty
Gary Brooker zmarł 19 lutego w wieku 76 lat Gary Brooker zmarł 19 lutego w wieku 76 lat (fot. PETER GERCKE/AFP/East News)

MARZEC 2022

Madeleine Albright, 84 lata

Madeleine Albright urodziła się w Czechosłowacji w 1937 roku. Była córką czeskich dyplomatów, którzy w 1948 wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych. W 1975 roku ukończyła studia na uniwersytecie Columbia. Pracowała miedzy innymi w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, była też nauczycielem akademickim na uniwersytecie Georgetown. W 1993 roku została ambasadorem Stanów Zjednoczonych przy Organizacji Narodów Zjednoczonych. W latach 1997-2001 była sekretarzem stanu, jako pierwsza w historii USA kobieta na tym stanowisku. 

REKLAMA

Ambasador Polski w Stanach Zjednoczonych Marek Magierowski napisał na Twitterze, że Polska powinna być wdzięczna Madeleine Albright, bo między innymi dzięki jej staraniom nasz kraj znalazł się w NATO. "Smutny dzień. Spoczywaj w pokoju" - napisał dyplomata.

"Z wielkim smutkiem żegnamy byłą sekretarz stanu Madeleine Albright" - napisano we wpisie Ambasady RP w Stanach Zjednoczonych. "Była zagorzałą zwolenniczką przyjęcia Polski do NATO oraz bliską przyjaciółką Zbigniewa Brzezińskiego. Zapamiętamy ją jako osobę żywo wspierającą relacje z Polską" - napisano na Twitterze polskiej ambasady w USA.

"Pierwsza kobieta na tym stanowisku. Madeleine Albright i Zbigniew Brzeziński pomogli nam odzyskać wolność" - napisał rzecznik prasowy MSZ Łukasz Jasina.

Posłuchaj

Dr Marek Kawa o politycznych dokonaniach i karierze Madeleine Albright 6:38
+
Dodaj do playlisty

W 2012 roku z rąk prezydenta Baracka Obamy otrzymała Prezydencki Medal Wolności, który jest najwyższym amerykańskim odznaczeniem cywilnym.

REKLAMA

Czytaj także: 

Madeline Albright zmarła w wieku 84 lat (fot. mark reinstein/ Shutterstock) Madeline Albright zmarła w wieku 84 lat (fot. mark reinstein/ Shutterstock)

Taylor Hawkins, 50 lat

Taylor Hawkins był perkusistą Foo Fighters - jednej z najpopularniejszych rockowych grup świata, założonej przez perkusistę Nirvany Dave'a Grohla. "Rodzina Foo Fighters jest zdruzgotana tragiczną i przedwczesną utratą ukochanego Taylora Hawkinsa" - czytamy w oświadczeniu na Twitterze. "Jego muzyczna dusza i zaraźliwy śmiech będą z nami wszystkimi na zawsze" - dodali. 

Taylor Hawkins zmarł w wieku 50 lat (fot. Ben Houdijk/ Shutterstock) Taylor Hawkins zmarł w wieku 50 lat (fot. Ben Houdijk/ Shutterstock)

Paul Herman, 76 lat

Swoją karierę aktorską Paul Herman rozpoczął stosunkowo późno, bo w wieku 36 lat. Jego pierwszą rolą była ta w filmie "Dear Mr. Wonderful" z 1986 roku. W kolejnych latach można było go oglądać w tak znanych produkcjach jak te wspomniane przez Imperioliego oraz m.in. w filmach "Cotton Club", "Duży", "Gorączka" czy "Copland". Często współpracował z Martinem Scorsese, także przy filmach "Ostatnie kuszenie Chrystusa" oraz "Kasyno".

Największą sławę przyniosła Hermanowi rola Petera "Beansiego" Gaety, byłego handlarza narkotyków powiązanego z rodziną DiMeo w serialu "Rodzina Soprano". Herman zagrał w pięciu odcinkach tego serialu.

KWIECIEŃ 2022

Maksym Łewin, 41 lat 

REKLAMA

Łewin był fotoreporterem i dokumentalistą. Współpracował m.in. z agencjami Reuters i Associated Press, a także BBC, turecką korporacją medialną TRT World i ukraińską telewizją internetową Hromadske. Zginął relacjonując przebieg rosyjsko-ukraińskiej wojny. Jak podała ukraińska prokuratura generalna, dziennikarz został zabity przez rosyjskich wojskowych w pobliżu linii frontu. Według wstępnych ustaleń, zabito go dwoma strzałami z broni ostrej, gdy dziennikarz nie był uzbrojony.

"Dziękuję za odwagę. Byłeś prawdziwym dziennikarzem. Myślałam o powtórzeniu naszej podróży do Strasburga, abyście mogli ponownie opowiedzieć Radzie Europy o tym, co widzieliście na własne oczy. Ale życie jest bardzo kruche" - napisała na Twitterze po śmierci reportażysty Ołeksandra Matwijczuk, działacz na rzecz praw człowieka i przewodnicząca Centrum Wolności Obywatelskich. 

John Zaritsky, 79 lat

John Zaritsky był filmowcem dokumentalistą, laureatem Oscara za film dokumentalny "Just Another Missing Kid" ("To tylko kolejne zaginione dziecko"). Film opowiadał o 19-letnim studencie z Ottawy, który zaginął w drodze na uniwersytet w amerykańskim stanie Kolorado, oraz o jego poszukiwaniach przez rodziców. "Dokumentował surowe i trudne momenty życia. Robił to z wrażliwym sercem dla bohaterów swoich filmów" - napisali o zmarłym rodzina i przyjaciele w wydanym oświadczeniu. 

Gilbert Gottfried, 67 lat 

Gilbert Gottfried był aktorem i stand-uperem, rozśmieszał Amerykanów także w legendarnym programie "Saturday Night Live". Często pojawiał się na małym i dużym ekranie. Wystąpił w "Gliniarzu z Beverly Hills 2", "Kochanym Urwisie", "I kto to mówi II" i serialach ("Świat według Bundych", "Skrzydła"). Znany był ze charakterystycznego, skrzeczącego głosu. Użyczył go m.in. papudze Iago w disneyowskim "Alladynie".

REKLAMA

Gilbert Gottfried zmarł w wieku 67 lat Gilbert Gottfried zmarł w wieku 67 lat (fot. Foto: Sam Aronov/Shutterstock)

Klaus Schulze, 74 lata

Klaus Schulze był jednym z prekursorów rocka elektronicznego, a także jednym z filarów legendarnej formacji Tangerine Dream. Grał na różnych instrumentach w różnych lokalnych zespołach. Zaczynał jako perkusista w Tangerine Dream, w 1969 roku. W końcu lat 60. XX wieku Schulze był na pierwszym froncie awangardy niemieckiego rocka i z jego udziałem wykluwał się nurt nazwany "Kosmische Musik".

Posłuchaj

WP #274. Czas według Tangerine Dream (Wieczór płytowy/Dwójka) 2:57:50
+
Dodaj do playlisty

Na przełomie lat 60. i 70. założył inną grupę - Ash Ra Tempel, z gitarzystą Manuelem Gottschingiem i basistą Hartmutem Enke. Ta współpraca trwała również tylko jeden album, z 1971 roku. Jego pierwszym solowym albumem był "Irrlicht" z 1972 roku, kompozycja składająca się z czterech części, w której Schulze manipulował zepsutymi organami, nagraniami orkiestry i wzmacniaczem, w celu stworzenia potężnej ściany dźwięku. Jego dyskografia liczyła blisko 50 płyt, w tym albumy koncertowe i nagrania ścieżek dźwiękowych.

Posłuchaj

Wspomnienie Klausa Schulze (Białe szumy/Trójka) 50:39
+
Dodaj do playlisty

Razem z Lisą Gerrard - wieloletnią opoką Dead Can Dance i znakomitą kompozytorką muzyki filmowej, w 2009 roku stworzyli utwór "Hommage à Polska" ("W hołdzie Polsce"), z okazji obchodów siedemdziesiątej rocznicy wybuchu II wojny światowej.

REKLAMA

Czytaj także:
Klaus Schulze w 1974 roku (fot. Interfoto/ FORUM) Klaus Schulze w 1974 roku (fot. Interfoto/ FORUM)

MAJ 2022

Luca Boschi, 66 lat

3 maja zmarł jeden z największych i najbardziej znanych twórców komiksów na świecie: scenarzysta i badacz włoskiego komiksu Luca Boschi. Przez wielu uznawany za jednego z największych ekspertów od komiksów Disneya na świecie. Oprócz tworzenia komiksów, był także scenarzystą i reżyserem tych, które stworzył sam. Zajmował stanowisko dyrektora artystycznego Lucca Comics i Comicon di Napoli, wykładał w Międzynarodowej Szkole Komiksu we Florencji, odpowiadał za włoską kolekcję Popeye'a. Pracował przy wielu programach radiowych i telewizyjnych.

Josef Abrham, 82 lata

Popularny czeski aktor, znany m.in. z produkcji "Szpital na peryferiach" czy "Kelner, płacić!" zmarł 16 maja. Zyskał na popularności dzięki postaciom przystojnych, inteligentnych i uwodzicielskich mężczyzn. Oprócz popularnych czeskich produkcji, wystąpił także w komedii przygodowej Janusza Majewskiego "C.K. Dezerterzy". Abrham zagrał też główną rolę w innym dziele Havla „Odejście”, który były prezydent Czech sam przeniósł na ekran.

Ray Liotta, 67 lat

26 maja zmarł Ray Liotta. Widzowie pamiętają go głównie z roli w "Chłopcach z ferajny" Martina Scorsese. Artysta odszedł na Dominikanie, gdzie kręcił swój najnowszy film zatytułowany "Niebezpieczne wody".

REKLAMA

CZERWIEC 2022

Julee Cruise, 65 lat

10 czerwca zmarła piosenkarka Julee Cruise. Śpiewała słynną piosenkę "Falling". Przebój ten został wykorzystany przez Davida Lyncha w legendarnym serialu "Miasteczko Twin Peaks". Widzowie mogli też zapamiętać z tego serialu inne utwory artystki zamieszczone na jej debiutanckim albumie "Floating into the Night".

Alec John Such, 70 lat

Muzyk, współzałożyciel legendarnego zespołu Bon Jovi zmarł 5 czerwca w wieku 70 lat. Przyczyn śmierci nie ujawniono. Z zespołem Bon Jovi grał w latach 1983-1994. Nagrał z nim takie przeboje jak "You Give Love a Bad Name", "Livin' on a Prayer" i Bad Medicine". Do muzyki powrócił na krótko w 2018 roku.

LIPIEC 2022

Peter Brook, 97 lat

2 lipca w Paryżu zmarł Peter Brook światowej słowy reżyser teatralny, filmowy i operowy. Jego twórczość teatralna charakteryzowała się dążeniem do jak największej klarowności przekazu. Wśród proponowanych koncepcji postulował idee "pustej przestrzeni", "teatru bezpośredniego" i "teatru uniwersalnego". Współpracował z polskimi artystami, m.in. Andrzejem Sewerynem. Przyjaźnił się z Jerzym Grotowskim.

James Caan, 82 lata

Największą rozpoznawalność Jamesowi Caanowi przyniosła rola Sonny'ego Corleone w "Ojcu Chrzestnym", jednym z najważniejszych filmów amerykańskiego kina wszech czasów. Za tę kreację nominowano go do Oscara i Złotego Globu. Wystąpił też miedzy innymi w "Złodzieju", "Rollerball" czy w "Ludziach deszczu". Pamiętna jest też jego rola w dreszczowcu "Misery" na podstawie powieści Stephena Kinga.

REKLAMA

Shinzo Abe, 68 lat

Śmierć Shinzo Abe była wstrząsem dla wielu Japończyków i nie tylko. Polityk ten dwukrotnie kierował rządem w Tokio (2006-07, 2012-20). Był najdłużej urzędującym premierem Japonii w historii, odcisnął wielkie piętno na polityce tego kraju. Zmarł w wyniku ran po postrzeleniu przez 41-letniego mężczyznę, byłego członka morskich Sił Samoobrony Japonii, który, jak twierdził, był przeciwnikiem przekonań politycznych Shinzo Abe.

Czytaj także:

Monty Norman, 94 lata

Brytyjski kompozytor muzyki filmowej zmarł 11 lipca. To on skomponował słynny motyw przewodni do filmów o Jamesie Bondzie. Był także twórcą ścieżki dźwiękowej do "Dr No" z 1962 r. - pierwszego filmu z serii o brytyjskim agencie. Był też wokalistą i tworzył piosenki. Pracował m.in. przy musicalach.

Ivana Trump, 73 lata

Pochodząca z Czechosłowacji amerykańska biznesmenka, pisarka i modelka Ivana Trump zmarła 14 lipca w Nowym Jorku. Była pierwszą żoną Donalda Trumpa, jego partnerką przy projektach realizowanych na rynku nieruchomości oraz w latach 80. współtwórczynią wizerunku przyszłego prezydenta Stanów Zjednoczonych.

REKLAMA

SIERPIEŃ 2022

Olivia Newton-John, 73 lata

8 sierpnia 2022 r. zmarła Olivia Newton-John. Brytyjsko-australijska artystka znana była zarówno jako piosenkarka, jak i aktorka. Sławę przyniosła jej rola w musicalu "Grease", w którym zagrała wraz z Johnem Travoltą. Newton-John była zaangażowana w walkę o prawa zwierząt, protestowała m.in. w Japonii przeciw zabijaniu delfinów.

Jean-Jacques Sempé, 90 lat

Jean-Jacques Sempé był ilustratorem książek z serii "Mikołajek", która wielką popularnością cieszyła się także w Polsce. W naszym kraju ukazały się także inne książki z ilustracjami francuskiego rysownika, między innymi "Historia pana Sommera" Patricka Suskinda, "Błędne ogniki i grzyby atomowe" Georgesa Charpaka i Richarda Garwina oraz "Katarzynka" Patricka Modiano. Prace Sempé publikowano też w pismach "Punch", "L'Express", "New York Times"czy "New Yorker".

WRZESIEŃ 2022

Elżbieta II, 96 lat

8 września 2022 roku zmarła brytyjska królowa Elżbieta II. Rządziła Zjednoczonym Królestwem od 1952 roku. Była najdłużej panującym brytyjskim monarchą w historii. W ostatnich latach znacznie ograniczyła swoje oficjalne obowiązki, nie podjęła jednak decyzji o abdykacji. Pełniła przede wszystkim funkcję reprezentacyjną, podejmowała szefów państw i składała wizyty zagraniczne. Była też zwierzchnikiem Kościoła anglikańskiego. Jej rolę w państwie określał zwrot "The Queen reigns, but not rules", czyli: "Królowa panuje, ale nie rządzi".

Królowa Elżbieta II Królowa Elżbieta II
Czytaj także:

Jean-Luc Godard, 92 lata

Słynny francuski reżyser zmarł 13 września w szwajcarskim Rolle. W reakcji na tę informację prezydent Francji stwierdził, że kraj stracił swój narodowy skarb. "Był geniuszem" - napisał Emmanuel Macron. Nazywany ojcem chrzestnym francuskiego kina Nowej Fali reżyser nie bał się tematów tabu i używał nowatorskich technik kręcenia filmów. Rozkwit twórczości Jean-Luca Godarda przypada na lata 60. Najbardziej znane fimy reżysera to "Do utraty tchu", "Szalony Piotruś" i "Imię: Carmen".

Hilary Mantel, 70 lat

Była jedną z najbardziej znanych współczesnych brytyjskich pisarek, autorką słynnej trylogii o czasach Henryka VIII i jego wpływowego doradcy. Hilary Mantel odeszła 22 września. Opublikowała siedemnaście książek: powieści, zbiory opowiadań, wspomnienia. Była też autorką esejów, m.in w London Review of Books, Guardianie i New York Review of Books. Jej książki"Wolf Hall" i "Bring Up the Bodies" w Polsce opublikowane jako "W komnatach Wolf Hall" oraz "Na szafocie", doczekały się adaptacji telewizyjnych, stworzonych przez BBC. Dwukrotnie zdobyła prestiżową nagrodę Bookera. Miała 70 lat. Z problemami zdrowotnymi zmagała się od dawna.

Pharoah Sanders, 82 lata

Legenda jazzu saksofonista Pharoah Sanders umarł 24 września. Artysta w latach 60. był członkiem zespołu Johna Coltrane'a. Przez lata pozostawał aktywny muzycznie. W 2021 roku ukazał się jego ostatni album "Promises", nagrany wraz z brytyjskim producentem Floating Points i Londyńską Orkiestrą Symfoniczną, zdobywając szerokie uznanie wśród krytyków.

Coolio, 59 lat

Jego hit "Gangsta's Paradise" zna chyba każdy. Amerykański raper Coolio zmarł 28 września. Wspomniany utwór - wydany w 1995 roku - ilustrował film "Młodzi gniewni". Przyniósł artyście nagrodę Grammy.

REKLAMA

PAŹDZIERNIK 2022

Loretta Lynn, 90 lat

Gwiazda muzyki country Loretta Lynn odeszła 4 października. Sławę przyniosły jej utwory, w których przedstawiała surowe warunki życia i pracy kobiet w ubogich osadach górniczych w Appalachach. Na jej biografii oparty jest autobiograficzny film z 1980 roku "Córka górnika" (Coal Miner's Daughter), który reżyserował Michael Apted a główną role zagrała Sissy Spacek. Jest to też tytuł jednego z największych przebojów Lynn. Inne znane jej hity to "You Ain't Women Enough", "The Pill", "Don't Come Home Drinkin'", "Rated X" i "You're Looking at Country".

Robbie Coltrane, 72 lata

14 października zmarł Robiie Coltrane, brytyjski aktor i komik, znany przede wszystkim z ról Hagrida w cyklu filmów o Harrym Potterze. "Miał niesamowity talent, był wyjątkowy. Miałam szczęście go poznać, pracować z nim i śmiać się z nim do rozpuku" - napisała autorka książek o młodym czarodzieju, J.K. Rowling. Coltrane zagrał też m.in. w filmach o Jamesie Bondzie ("GoldenEye" i "Świat to za mało") oraz serialu "Cracker".


Jerry Lee Lewis, 87 lat

Amerykański muzyk, piosenkarz i pionier rock and rolla Jerry Lee Lewis zmarł w piątek 28 października w Memphis w stanie Tennessee - poinformował jego agent Zach Farnum. Lewis zasłynął zarówno ze swych przebojów, jak i skandali w życiu osobistym - zauważa Associated Press.

Lewis, który wylansował takie przeboje jak "Great Balls of Fire" i "Whole Lotta Shakin' Goin' On", należał do pokolenia wielkich muzyków jak Elvis Presley, Chuck Berry i Little Richard. Jego muzyczna kariera zaczęła się w latach 50., załamała się jednak, gdy wyszło na jaw podczas występów w Wielkiej Brytanii, że ożenił się ze swą 13-letnią kuzynką Myrą Gale Brown, i to zanim rozwiódł się z poprzednią żoną. Jego tournee w Wielkiej Brytanii zostało przerwane, a stacje radiowe przestały nadawać jego piosenki.

REKLAMA

W następnych latach Lewis borykał się z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu. W latach 60. zmienił styl muzyczny i został piosenkarzem country. Był siedmiokrotnie żonaty. Zdobył cztery nagrody Grammy. W 1988 roku ogłosił bankructwo i oświadczył, że jest zadłużony na ponad 3 mln dolarów, że czego 2 mln winien jest fiskusowi.

Zainteresowanie jego muzyką odżyło w 1989 roku, gdy powstał film o jego związku z Myrą Gale Brown, w którym w rolę Lewisa wcielił się Dennis Quaid, zaś Brown zagrała Wynona Ryder.

PAP/IAR/twitter/youtube/reuters/wikipedia/foxnews/tvp.info

as/ms/mb/jmo

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej