Strzelanina w szpitalu w Teksasie. Są ofiary śmiertelne
Dwóch pracowników teksaskiego szpitala Methodist Dallas Medical Center zostało w sobotę śmiertelnie postrzelonych. Napastnik jest już w rękach policji - poinformowali przedstawiciele służb.
2022-10-23, 04:58
Do zdarzenia doszło w sobotę rano czasu lokalnego w pobliżu sali porodowej - poinformował sędzia okręgowy Clay Jenkins, którego wypowiedź cytuje agencja DPA. Strzelec został następnie postrzelony przez policję i aresztowany.
W związku z postrzałem, napastnika w asyście policji przewieziono do innego szpitala.
Atak z aktywnym urządzeniem monitorującym
Policja w Dallas poinformowała, że 30-letni napastnik jest obecnie na zwolnieniu warunkowym za napaść na tle rabunkowym i miał w czasie strzelaniny aktywne urządzenie monitorujące założone na kostce.
Szef policji w Dallas Eddie Garcia określił zdarzenie jako "odrażającą porażkę naszego systemu wymiaru sprawiedliwości w sprawach kryminalnych".
REKLAMA
Nazwiska ofiar ani ich stanowiska w szpitalu nie zostały od razu ujawnione. Jak jednak podaje fox4news.com powołując się na przedstawiciela teksaskich mundurowych, ofiarami napastnika padły dwie pielęgnarki szpitalnej porodówki.
Placówka składa kondolencje
Po tragicznej strzelaninie, oświadczenie wydało kierownictwo placówki. "Cała nasza organizacja jest zasmucona tą niewyobrażalną tragedią" - napisano w komunikacie.
Według informacji sieci NBC nie jest na razie jasne, co było przyczyną ataku, ani czy podejrzany znał ofiary.
Strzelanina w Dallas wpisuje się w czarną serię podobnych wydarzeń do których doszło we wrześniu w Little Rock w stanie Arkansas, w którym zginęła jedna osoba i w czerwcu w Tulsie w Oklahomie - w tej tragedii zginęły cztery osoby - zauważa usnewsrank.com.
REKLAMA
Czytaj także:
- Wśród ofiar strzelaniny w USA jest troje dzieci. "Ciała zabitych znaleziono w garażu"
- Strzelanina w USA. Nie żyje jedna osoba, dwie są ranne
PAP, IAR, usnewsrank.com, fox4news.com/ mbl
REKLAMA