"Polska jest godnym zaufania członkiem Sojuszu". Były szef NATO chwali modernizację polskiej armii

- Kraje Europy Wschodniej dokonały dużej transformacji od czasów sowieckich na poziomie ćwiczeń, integracji z NATO i uzbrojenia - powiedział były Naczelny Dowódca Połączonych Sił Zbrojnych NATO ds. Transformacji oraz były szef sztabu francuskich sił powietrznych gen. Jean-Paul Palomeros. Jak mówił, pod względem modernizacji wyposażenia wojska, na tle innych państw, pozytywnie wyróżnia się Polska.

2022-11-01, 08:30

"Polska jest godnym zaufania członkiem Sojuszu". Były szef NATO chwali modernizację polskiej armii
Francuski wojskowy podkreśla wysiłki Polski na rzecz modernizacji uzbrojenia wojska. Foto: Twitter/@Zelazna_Dywizja

Zapytany o gotowość Europy do obrony swoich terytoriów i wieloletnie zaniedbania m.in. Niemiec w zakresie uzbrojenia i modernizacji armii, były Naczelny Dowódca Sił Połączonych Sił Zbrojnych NATO ds. Transformacji i były szef sztabu francuskich sił powietrznych gen. Jean-Paul Palomeros, wskazał, że wiele krajów NATO, w tym Wielka Brytania modernizowały swoje armie, ale po zakończeniu zimnej wojny doszło do generalnej "demobilizacji i zmniejszenia wydatków na zbrojenia".

Katastrofalne błędy Niemiec, postępy Polski

- Było bardzo trudno nam, wojskowym, przekonać polityków do wydatków na armie mimo licznych konfliktów i wojen po zimnej wojnie: w Afganistanie, w Syrii, na Bliskim Wschodzie, z powodu działalności państwa islamskiego w Afryce. Niemcy znalazły się w sytuacji katastroficznej, obecnie robią wysiłek, aby poprawić stan swojej armii - analizuje gen. Palomeros.

Podkreślił, że na tym tle wyróżnia się Polska. - Kraje Europy Wschodniej dokonały dużej transformacji od czasów sowieckich na poziomie ćwiczeń, integracji z NATO i uzbrojenia. Wielokrotnie jeździłem do Polski, m.in. do centrum integracji w Bydgoszczy, gdzie organizowaliśmy ważne spotkania i ćwiczenia. Polska jest bardzo aktywnym i godnym zaufania członkiem NATO - wskazał francuski generał.

Obawy Łukaszenki

Palomeros zapytany o ryzyko ataku na Ukrainę z terytorium Białorusi podkreślił, że Białoruś udostępniła swoje terytorium rosyjskim jednostkom do przeprowadzania ostrzałów, jednak Łukaszenka jest ostrożny, zdając sobie sprawę, że atak białoruski na Ukrainę mógłby zwiększyć szansę eskalacji nuklearnej w regionie i nie jest popierany przez Białorusinów, którzy nie chcą angażowania swoich sił na Ukrainie.

REKLAMA

- Groźby użycia przez Rosję broni jądrowej w sytuacji, kiedy Ukraina zrzekła się broni jądrowej w ramach porozumień budapesztańskich w zamian za gwarancje bezpieczeństwa i oskarżenia pod adresem Ukrainy użycia brudnej bomby są niedopuszczalne - ocenił.

- Nie wolno używać argumentu użycia broni jądrowej w debacie międzynarodowej tak, jak robi to rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu i władze Rosji, oskarżając Ukrainę o planowane prowokacje z użyciem tzw. brudnej broni na własnym terytorium. To niedopuszczalne, podobnie jak groźby Rosji posłużenie się bronią jądrową - dodał gen. Palomeros.

Niepokojąca retoryka Rosji

- Broń nuklearna jest straszna i nie może być traktowana, jak inne rodzaje broni. Użyta dwa razy w historii w Hiroszimie i Nagasaki pokazała czym grozi jej użycie. Udało nam się uniknąć konfrontacji nuklearnej w czasie zimnej wojny i trudno mi jest uwierzyć, aby w interesie Rosji i Putina było jej użycie. Nuklearna retoryka Rosji ma na celu zwiększenie presji na Zachód i jest niepokojąca - podkreślił Jean-Paul Palomeros.

Posłuchaj

Żołnierze z 12. Bazy Bezzałogowych Statków Powietrznych z Mirosławca dostali w minionym tygodniu pierwsze sześć sztuk tureckich dronów Bayraktar. Szef MON powiedział, że tureckie drony to sprawdzony w boju sprzęt. Zapowiedział, że w ciągu kilku dni Bayraktary z Mirosławca osiągną gotowość operacyjną - relacja Agnieszki Drążkiewicz (IAR) 0:57
+
Dodaj do playlisty

Czytaj takze:

Zobacz także: szef MON Mariusz Błaszczak w "Sygnałach dnia"

PAP, IAR/ mbl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej