Patriarcha Cyryl ponownie szokuje. Powtarza słowa zapisane w doktrynie nuklearnej
2022-11-07, 05:51
Portal Ukraińska Prawda podaje, że patriarcha Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego Cyryl powiedział w niedzielę, że "naród rosyjski stoi w obliczu niebezpieczeństw, które zagrażają istnieniu kraju". Portal podkreśla, że wypowiedź Cyryla to poniekąd fragment rosyjskiej doktryny nuklearnej, która określa, kiedy Rosja może użyć broni atomowej.
Słowa Cyryla padły po konsekracji głównego kościoła Gwardii Rosyjskiej w podmoskiewskiej miejscowości Bałaszycha. Patriarcha mówił, że modlitwa za rząd i siły zbrojne Federacji Rosyjskiej nie powinna być "mechaniczna".
Zagrożenie dla Rosji
- Nie możemy pozwolić, by te prośby trafiały w próżnię, zwłaszcza gdy ludzie stają twarzą w twarz z niebezpieczeństwami, które podważają samo istnienie naszego kraju - przekonywał Cyryl i stwierdził, że "potężne siły poza Rosją chcą podżegać ludzi do wewnętrznych waśni".
- Za tym stoi tylko jedno - chęć osłabienia Świętej Rosji - mówił zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego.
Ukraińska Prawda zwraca uwagę, że wypowiedziane przez Cyryla sformułowanie o zagrożeniu dla istnienia Rosji jest zapisane w doktrynie nuklearnej tego kraju, która mówi, iż Rosja może użyć broni atomowej w przypadku agresji na nią lub jej sojuszników z użyciem broni masowego rażenia lub kiedy zagrożone jest samo istnienie państwa.
Kontrowersyjny Cyryl
To kolejne z szokujących słów duchownego. Cyryl, który sympatyzuje z Putinem i popiera jego politykę, otworzył 25 października w Moskwie XXIV Światowy Ludowy Sobór Rosyjski. Z tej okazji podkreślił rolę Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego.
- Kościół z samej swej natury stanowi przeszkodę dla globalizacji. Daje świadectwo o pionowej skali wartości, o rozróżnianiu dobra i zła. Dlatego nie słabną próby wypaczenia i rozmycia nauczania chrześcijańskiego, pozbawienia Kościoła siły i głosu - przekonywał zwierzchnik RKP.
Jego zdaniem zagadnienia wyboru etycznego stały się dzisiaj szczególnie donośne, gdyż "określają one zarówno wektor ruchu konkretnego człowieka, jak i losy całych krajów i narodów". Cyryl podkreślił, że "od tego, na ile mocno razem będziemy stać w prawdzie, na ile będziemy wierni testamentowi swoich ojców i oddani tym nieprzemijającym wartościom duchowo-moralnym, które otrzymaliśmy m.in. także dzięki tradycji kościelnej, zależeć będzie niewątpliwie pod wieloma względami przyszłość naszego kraju, narodu, a w wymiarze globalnym, jak sądzę, również przyszłość cywilizacji ludzkiej".
- Rola Kościoła prawosławnego w kontekście wojny na Ukrainie
- Ukraińska cerkiew wzywa do zdetronizowania Cyryla. "Ma krew na rękach"
dz/PAP