Ukraińska cerkiew wzywa do zdetronizowania Cyryla. "Ma krew na rękach"
Autokefaliczny Kościół Prawosławny Ukrainy wezwał ekumenicznego patriarchę Konstantynopola Bartłomieja I do potępienia postawy patriarchy moskiewskiego Cyryla i zdetronizowania go. Patriarcha Cyryl otwarcie popiera i usprawiedliwia inwazję Rosji na Ukrainę, co Kijów uznał za "duchową zbrodnię".
2022-05-27, 01:17
"Musimy zrozumieć, że każdy dzień naszego życia, niezależnie od tego, gdzie znajdujemy się na Ukrainie, kosztuje nas drogo. Nasi obrońcy walczą za nie na froncie. Wszyscy mamy obowiązek walczyć za wolność, za prawdę - każdy na swoim miejscu i poprzez misję, do której został powołany" - napisał metropolita.
Podkreślił, że jeden z głównych kierunków tej walki polega na przeciwstawianiu się "ideologii rosyjskiego świata, tej faszystowskiej, zbrodniczej doktrynie owiniętej w błyszczące szaty kazań Cyryla i jego popleczników".
Cyryl "ma na rękach krew ofiar"
Jak poinformował metropolita Epifaniusz, Rada Biskupów, która ostatnio obradowała w cerkwi św. Zofii w Kijowie, potępiła tę ideologię "rozpowszechnianą przez Patriarchat Moskiewski jako doktrynę heretycką, opartą na podziale kościoła na gruncie narodowościowym".
Metropolita wezwał w imieniu Rady Biskupów do potępienia i pozbawienia tronu moskiewskiego patriarchy Cyryla jako jednego z "twórców i propagatorów tej doktryny". Epifaniusz podkreślił, że Cyryl ma na rękach krew ofiar rosyjskiej armii, której działaniom błogosławił, dlatego "nie może trzymać kielicha mszalnego i pastorału".
REKLAMA
- Co może spotkać patriarchę Cyryla?
- Memches: Rosja nie jest państwem chrześcijańskim, odwołuje się do sloganów, ale to za mało
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
bartos
REKLAMA