Francja: śmierć nastolatka po meczu z Marokiem. Trwa wojna cyganów z muzułmanami. Czy dojdzie do rozejmu?
Trwają negocjacje między społecznościami muzułmańską a cygańską w sprawie zawieszenia broni po zabiciu muzułmańskiego 14-latka w Montpellier po meczu mundialu. Jak podaje regionalny dziennik "Midi Libre", od kilku dni wciąż dochodzi do aktów zemsty, plądrowania mieszkań, a społeczność cygańska organizuje patrole.
2022-12-18, 14:48
14-letni muzułmanin Aymen został śmiertelnie potrącony przez cygańskiego kierowcę w Montpellier w środę wieczorem po meczu między Francją a Marokiem w półfinale mistrzostw świata w Katarze.
Do zdarzenia doszło po tym, jak grupa muzułmanów próbowała zerwać francuską flagę z samochodu kierowcy i zaczęły się przepychanki. Sprawca w panice uciekł, porzucając samochód. Trwa śledztwo w sprawie.
Od czwartku w Montpellier trwają bijatyki i dochodzi do aktów zemsty za śmierć Aymena. Społeczność cygańska organizuje patrole bezpieczeństwa w obawie przed atakami ze strony muzułmanów, którzy plądrują mieszkania cyganom - podało "Midi Libre".
Zamieszki we Francji
W sobotę w meczecie w Montpellier doszło do spotkania przedstawicieli obu społeczności w celu "negocjacji dotyczących zawieszenia broni" w mieście i oddania sprawcy w ręce policji francuskiej - poinformował regionalny dziennik.
REKLAMA
W trwającym ponad 1,5 godziny spotkaniu wzięli udział lokalni imamowie, przywódcy społeczności cygańskiej, rodzina zabitego 14-latka oraz dwóch ewangelickich pastorów. "Tam, gdzie nie działają republikańskie zasady, lokalne klany przejmują sprawy w swoje ręce" - podsumował dziennik "Midi Libre".
Posłuchaj
Czytaj także:
ng//PAP//IAR
REKLAMA