Zełenski apeluje o pociski dalekiego zasięgu. "Ukraina zrobi wszystko, by dostać niezbędną broń"

Prezydent Wołodymyr Zełenski w wieczornym wystąpieniu podziękował politykom, dziennikarzom i wszystkim, którzy przekazują pomoc, także militarną, dla Ukrainy. Jednak - jak podkreślał - by zwyciężyć, Ukraina wciąż potrzebuje dostaw broni.

2023-01-28, 23:40

Zełenski apeluje o pociski dalekiego zasięgu. "Ukraina zrobi wszystko, by dostać niezbędną broń"
Ukraina. Wołodymyr Zełenski apeluje o dostawy pocisków dalekiego zasięgu. Foto: Facebook/zelenskiy.official

Wołodymyr Zełenski wezwał sojuszników do dostarczenia jego armii pocisków dalekiego zasięgu w celu ochrony przed ostrzałem, takim jak ten w Kostiantyniwce, w którym zginęły trzy osoby, a 14 zostało rannych.

- Rosyjskie pociski trafiły w Kostiantyniwkę, w szczególności w cztery budynki mieszkalne. A taki ostrzał jest niestety codziennością na naszych terenach. Donbas, obwód charkowski, południe kraju - mówił Zełenski precyzując, że Rosjanie uderzyli pociskami S-300.

- Powstrzymanie tego rosyjskiego terroru byłoby możliwe, gdybyśmy mieli odpowiednie siły rakietowe w naszej armii. Aby terroryści nie mieli poczucia bezkarności - mówił.

Ukraina negocjuje dostawy pocisków dalekiego zasięgu

Zełenski podkreślił, że Ukraina potrzebuje w szczególności rakiet dalekiego zasięgu, aby wyeliminować możliwość umieszczenia przez okupanta wyrzutni rakietowych daleko od linii frontu i niszczenia nimi ukraińskich miast.

REKLAMA

- Ukraina zrobi wszystko, aby partnerzy dostarczyli Kijowowi tę niezbędną broń - w szczególności pociski ATACMS i podobne - dodał.

Wcześniej w sobotę doradca Zełenskiego Mychajło Podolak poinformował, że trwają negocjacje między Ukrainą i jej partnerami w sprawie próśb Kijowa o pociski dalekiego zasięgu.

- Aby drastycznie zredukować kluczową broń armii rosyjskiej - artylerię, której Rosjanie używają dziś na linii frontu - potrzebujemy pocisków, które zniszczą ich magazyny - powiedział Podolak w ukraińskiej telewizji i dodał, że na okupowanym przez Rosję Półwyspie Krymskim jest ponad 100 rosyjskich magazynów artyleryjskich.

- Dlatego negocjacje już trwają i postępują w przyspieszonym tempie - stwierdzi Podolak, nie podając szczegółów tej kwestii.

REKLAMA

Zobacz także:

jp/IAR/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej