Mińsk reaguje na zawieszenie ruchu na przejściu granicznym. Polski dyplomata wezwany do białoruskiego MSZ

Dzisiaj rano minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński poinformował o zawieszeniu do odwołania ruchu na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Bobrownikach. Napisał na Twitterze, że podjął tę decyzję "z uwagi na ważny interes bezpieczeństwa państwa."

Przejście w Bobrownikach to jedno z dwóch otwartych do tej pory przejść z Białorusią, przez które odprawiane są TIR-y.

Decyzja wchodzi w życie jutro w południe.

Minister Mariusz Kamiński poinformował też, że "w związku z uchwałą Sejmu w sprawie Andrzeja Poczobuta poleciłem podległym mi służbom przygotowanie wniosków o wpisanie na listę sankcyjną kolejnych osób związanych z reżimem Łukaszenki odpowiedzialnych za represje wobec Polaków na Białorusi".

REKLAMA

Skazanie Andrzeja Poczobuta

Sąd w Grodnie skazał Andrzeja Poczobuta na 8 lat więzienia. Działacz Związku Polaków na Białorusi został oskarżony przez reżim o "wzniecanie nienawiści" i "działanie na szkodę państwa, poprzez wzywanie do nakładania sankcji".

"Potępiamy niesprawiedliwy wyrok wydany przez sąd autorytarnego państwa. Andrzej Poczobut to polski i białoruski patriota. Stoimy za nim i będziemy stać. Nadejdzie dzień kiedy wolny Andrzej Poczobut i białoruscy Polacy będą mogli żyć na wolnej Białorusi" - skomentował wyrok w mediach społecznościowych rzecznik MSZ Łukasz Jasina.

dz/IAR