Ukraińska artyleria ostrzelała rosyjski punkt dowodzenia. Aktualna sytuacja na froncie
Ukraińska artyleria i siły rakietowe ostrzelały w ciągu minionej doby rosyjski punkt dowodzenia, dwa rejony ześrodkowania wojsk, dwie stacje walki radioelektronicznej oraz składy amunicji. Poinformował o tym Sztab Generalny Ukraińskiej Armii.
2023-02-15, 06:53
Według komunikatu wspomnianego sztabu siły rosyjskie przeprowadziły dwa ataki rakietowe i trzy ataki lotnicze na obiekty infrastruktury cywilnej w obwodzie donieckim. 68 razy ostrzelały też rakietami niekierowanymi cele w obwodach chersońskim i mikołajowskim.
Siły lądowe prowadziły ataki na kierunku kupiańskim, łymańskim, bachmuckim, awdijiwskim i szachtarskim, ostrzeliwały też pozycje ukraińskie z dział. Wojska ukraińskie odparły ataki.
Kolejne zapewnienia dozbrajania
O zwiększeniu wsparcia wojskowego dla Ukrainy rozmawiała wczoraj w Brukseli grupa kontaktowa, zrzeszająca ponad 50 krajów, a także ministrowie obronny państw Sojuszu Północnoatlantyckiego.
REKLAMA
Zamówienie pocisków artyleryjskich
Tymczasem amerykańska armia zleciła dwóm firmom produkcję amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm dla Ukrainy. Kontrakty mają wartość 522 milionów dolarów.
Zamówienia, oficjalnie przyjęte 30 stycznia, trafiły do Northrop Grumman Systems i Global Military Products. Dostawy amunicji będą realizowane już od marca. Kontrakty opłacono z funduszu Pentagonu - Ukraine Security Assistance Initiative.
Zamówienia na pociski złożono w związku z szybkim wyczerpywaniem zasobów ukraińskiej armii. W listopadzie źródła amerykańskie informowały, że Rosjanie wystrzeliwują dziennie około 20 tysięcy pocisków artyleryjskich. Ukraina wystrzeliwała wtedy od 4 do 7 tysięcy. Od tego czasu liczba wystrzeliwanych pocisków spadła, bo obie strony borykają się z niedoborami i starają się oszczędzać amunicję.
- "Musimy dostarczyć Ukrainie broń, która pozwoli jej wygrać". Szef NATO ostrzega: Putin nie chce pokoju
- Ukraińcy szkolą się w Polsce na leopardach. Szef MON: dają przewagę nad sprzętem postsowieckim
IAR/PAP/mn
REKLAMA