Rosjanie chcą odbić tereny utracone w ubiegłym roku. Zagrożona Charkowszczyzna
Witalij Hanczew, który po zajęciu przez Rosjan obwodu charkowskiego kierował tamtejszą administracją okupacyjną, utrzymuje, że Rosjanie planują znów zająć miejscowości tego regionu wyzwolone przez Ukraińców podczas kontrofensywy w 2022 r. - podał portal Meduza.
2023-02-15, 14:27
Niezależny portal rosyjski poinformował o tym w środę, powołując się na wypowiedzi Hanczewa dla prokremlowskich mediów. Oświadczył on, że miejscowości, które do września zeszłego roku były zajęte przez Rosjan będą teraz planowo odbijane z rąk ukraińskich. Hanczew stwierdził, że wiele miejscowości jest "w szarej strefie", tj. rejonie, gdzie trwają walki.
Większość wschodniej i północnej części regionu charkowskiego na wschodzie Ukrainy, okupowanych po rozpoczęciu inwazji przez wojska rosyjskie, została wyzwolona w pierwszej połowie września 2022 roku w wyniku kontrofensywy ukraińskiej.
Rosja będzie próbowała przeprowadzić w Ukrainie ofensywę, choć dowódcy zdają sobie sprawę, że nie mają odpowiednich sił i środków. Część niezależnych analityków wojskowych podkreśla, że Władimir Putin podejmuje decyzje pod presją swojego otoczenia i tej grupy zwolenników, którzy chcą wojny.
REKLAMA
IAR/PAP/ka
REKLAMA