Skandaliczne zachowanie ambasadora Rosji w ONZ. Zakłócił minutę ciszy dla poległych Ukraińców

"Rocznica nieuzasadnionej rosyjskiej agresji na suwerenną Ukrainę stała się dla wysłannika kremlowskiego reżimu okazją do okazania pogardy ofiarom rosyjskiego bestwialstwa" - pisze portal TVP.Info wskazując na zachowanie ambasadora Rosji przy ONZ Wasilija Nebenzi.

Kiedy podczas sesji Rady Bezpieczeństwa ONZ, przedstawiciel kraju napadniętego Dmytro Kułeba, zwrócił się do przewodniczącego o uczczenie minutą ciszy pamięci żołnierzy poległych w wojnie, przedstawiciel agresora - Rosji - nie tylko nie wstał, ale próbował zakłócić ciszę stukaniem w mikrofon.

Potem Wasilij Nebenzja zwrócił się o uszanowanie pamięci wszystkich poległych w wojnie, w tym także Rosjan. "Twierdził, że uczczenie ofiar powinno dotyczyć »wszystkich, którzy zginęli«, począwszy od 2014 roku (czyli bezprawnej aneksji Krymu przez Rosję). Przedstawiciel moskiewskiego reżimu powiedział, że »każde życie jest bezcenne - cytuje kremlowskiego wysłannika portal TVP.Info.

Tysiące cywilnych ofiar rosyjskiej agresji

Przedstawiciel rosyjskiego reżimu w ONZ już w przeszłości starał się przekonywać Radę Bezpieczeństwa, że "okrucieństwa są dziełem ukraińskich »nazistów«, zaś wojna na Ukrainie była konieczna, by przynieść pokój i zatrzymać przelew krwi". Na jednej z sesji posunął się do kłamstwa, manipulując wypowiedzą o bestialstwie rosyjskich żołnierzy.

Władze ukraińskie zarejestrowały dotychczas ponad 71 tys. przypadków rosyjskich zbrodni wojennych i zbrodni agresji - wynika z danych biura prokuratora generalnego Ukrainy. Pierwszych masowych zbrodni Rosjanie dokonali między innymi w Irpieniu - Rosjanie rozstrzeliwali tam cywilów, umyślnie też ostrzeliwali domy mieszkalne.

W ciągu roku udokumentowano na Ukrainie śmierć ponad dziewięciu tysięcy cywilów, w tym ponad 400 dzieci. Statystyki dotyczące ofiar cywilnych są niepełne. Nie obejmują bowiem terytoriów okupowanych.

"Thank you, USA"

Wasilij Nebenzia oskarżył w przeszłości USA o sabotowanie gazociągu Nord Stream 2, wykorzystując do tego wpis polskiego europosła Radosława Sikorskiego. Gdy po wycieku z Nord Stream 2 Sikorski zamieścił na Twiterze zdjęcie plamy na moru pochodzącej z rozszczelnionego gazociągu, z dopiskiem "Thank you, USA", Nebenzia wykorzystał ten wpis do szerzenia rosyjskiej propagandy.

Czytaj także:

• Polska prokuratura zbiera dowody na rosyjskie zbrodnie wojenne. Zapoznaje się z nimi Trybunał w Hadze
• Rosja może organizować prowokacje. Celem obwód czernichowski i Naddniestrze
• "365 dni bohaterstwa, 365 dni wsparcia". Manifestacja solidarności z Ukrainą pod ambasadą Rosji w Warszawie

TVP.Info, IAR/ mbl