Szef MSZ Serbii: jeśli zaczniemy ponosić straty, możemy wprowadzić sankcje wobec Rosji
- Jeśli obywatele Serbii i nasza gospodarka zaczną ponosić odczuwalne straty, możemy wprowadzić sankcje przeciwko Rosji za jej napaść na Ukrainę - powiedział minister spraw zagranicznych Serbii Ivica Daczić, cytowany w niedzielę przez telewizję N1.
2023-03-26, 13:59
Daczić powtórzył, że w interesie Serbii jest powstrzymanie się od przyłączenia do nakładanych na Rosję sankcji, ale konieczne jest analizowanie wpływu dotychczasowych decyzji Belgradu na serbską gospodarkę.
Polityk zaznaczył, że chociaż Serbia nie wprowadziła sankcji, wymiana handlowa pomiędzy dwoma krajami uległa zmniejszeniu, a "z niektórymi krajami zachodnimi, które sankcje przyjęły, wymiana ta wzrosła".
Daczić przeciw nałożeniu sankcji przeciw Rosji
Rade Basta, minister gospodarki Serbii, ostrzegł 13 marca, że kraj "płaci wysoką cenę za niewprowadzenie sankcji przeciwko Rosji i tego stanowiska nie da się utrzymać". Dodał, że sam opowiada się za przyłączeniem Belgradu do restrykcji nakładanych w odpowiedzi na inwazję na Ukrainę.
Daczić - odpowiadając serbskiemu ministrowi gospodarki - powiedział, że chociaż potępia naruszanie integralności terytorialnej Ukrainy, nie poprze wprowadzenia sankcji przeciwko Rosji. "Interes narodowy Serbii i nasza przyszłość są najważniejsze" - tak oznajmił.
REKLAMA
Chociaż Belgrad w głosowaniach Organizacji Narodów Zjednoczonych potępił rosyjską agresję przeciwko Ukrainie, serbskie władze odmawiały do tej pory przyłączenia się do międzynarodowych sankcji na Rosję.
- Rosyjskie wpływy na Bałkanach. "Serbia znajduje się pod hybrydową okupacją"
- Niezależne media: Rosjanie przerzucają sprzęt wojskowy z Białorusi na Ukrainę
IAR/PAP/in./
REKLAMA