"Komuniści sięgnęli po najdrastyczniejsze metody". Zagraniczne media o zabójstwie ks. Blachnickiego

"Nieumiejętność powstrzymania aktywności najodważniejszych księży skłoniła komunistów do sięgnięcia po najdrastyczniejsze metody” - pisze o walce aparatu PRL z Kościołem w kontekście śmierci ks. Blachnickiego madrycki dziennik "El Debate" w swoim piątkowym wydaniu. "Kościół katolicki był systematycznie niszczony przez komunistyczne władze" - zauważa gazeta.

2023-03-31, 21:49

"Komuniści sięgnęli po najdrastyczniejsze metody". Zagraniczne media o zabójstwie ks. Blachnickiego
Hiszpański dziennik pisze o śledztwie ws. śmierci ks. Blachnickiego i przypomina, że Kościół był systematycznie niszczony przez aparat PRL. Foto: Gosc Nedzielny/ FORUM

Hiszpański "El Debate", odnotowując ogłoszone w marcu przez resort sprawiedliwości wyniki śledztwa dotyczące zgonu kapłana, z których wynika, że został on otruty, wskazuje na konsekwentnie realizowaną przez władze PRL politykę niszczenia Kościoła katolickiego.

Hiszpańskie media o drastycznych metodach komunistów

“El Debate” przypomina, że współpracujący z kardynałem Karolem Wojtyłą ksiądz Blachnicki dzięki swojemu zaangażowaniu w apostolstwo ludzi świeckich zdynamizował na tyle założony przez siebie Ruch Światło-Życie, że ten w połowie lat 80. liczył 76 tys. uczestników.

Gazeta wskazała, że zabity w 1987 roku na terenie RFN ks. Blachnicki znalazł się na celowniku nie tylko służb wywiadowczych PRL, ale również sowieckich z powodu odważnego występowania przeciwko komunizmowi.

“Nieumiejętność powstrzymania aktywności najodważniejszych księży skłoniła komunistów do sięgnięcia po najdrastyczniejsze metody” - napisał hiszpański dziennik, przypominając, że do zabicia ks. Blachnickiego doszło blisko 1,5 roku po zamordowaniu ks. Jerzego Popiełuszki.

REKLAMA

Wnioski z zabójstwa ks. Popiełuszki?

Po masowych protestach w Polsce i na świecie po zabiciu ks. Popiełuszki komunistyczne służby bezpieczeństwa, jak twierdzi madrycki dziennik, “prawdopodobnie wyciągnęły wnioski”.

Zabójstwo ks. Franciszka Blachnickiego zostało przeprowadzone w taki sposób, aby przypominało naturalną śmierć” - twierdzi “El Debate”.

Czytaj także:

Wyniki śledztwa IPN

14 marca Instytut Pamięci Narodowej poinformował, że śmierć założyciela Ruchu Światło-Życie w dniu 27 lutego 1987 roku nastąpiła na skutek zabójstwa poprzez podanie ofierze śmiertelnych substancji toksycznych. Wykazały to czynności procesowe, przeprowadzone w Polsce oraz na terenie Niemiec, Austrii i Węgier przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach.

Posłuchaj

Śmierć księdza Franciszka Blachnickiego wynikała z otrucia - poinformowali w połowie marca na wspólnej konferencji prokurator generalny Zbigniew Ziobro i prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki - relacja Agnieszki Krać (IAR) 0:50
+
Dodaj do playlisty

Ks. Franciszek Blachnicki był założycielem i duchowym ojcem Ruchu Światło-Życie, ruchu trzeźwości oraz wspólnoty życia konsekrowanego Instytutu Niepokalanej Matki Kościoła. Był wieloletnim wykładowcą teologii na KUL. Walczył z okupantem niemieckim, w czasie II wojny światowej, trafił do KL Auschwitz.  Po wojnie był represjonowany przez władze komunistyczne - od lat pięćdziesiątych XX wieku do nagłej śmierci w 1987 roku w Carlsbergu w Niemczech - był obiektem szykan i inwigilacji, które miały ograniczyć zasięg jego oddziaływania na polskie społeczeństwo.

REKLAMA

Departament I MSW PRL umieścił w Carlsbergu wśród współpracowników ks. Blachnickiego agentów, w tym o pseudonimach "Yon" (Andrzej Gontarczyk) i "Panna" (Jolanta Lange-Gontarczyk), wykonujących zadania wywiadowcze na rzecz PRL-owskiego wywiadu na terenie Niemiec Zachodnich, które polegały między innymi na ścisłej inwigilacji kapłana oraz podejmowaniu działań zmierzających do destrukcji podejmowanych przezeń przedsięwzięć.

PAP, IAR/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej