Premier Morawiecki w USA: porażka Ukrainy może być początkiem końca "złotego wieku" dla Zachodu

Szef polskiego rządu od wtorku przebywa z wizytą w Stanach Zjednoczonych. Pierwszego dnia wizyty spotkał się z wiceprezydent USA Kamalą Harris, natomiast podczas drugiego dnia m.in. odwiedził zakłady Lockheed Martin, a także Anniston Army Depot, czyli firmy, które produkują dla Polski myśliwce F-35 i czołgi Abrams.

Premier Morawiecki zwrócił uwagę, że zwycięstwo Ukrainy "stanowi gwarancję nie tylko odbudowy, ale także wzmocnienia naszej siły gospodarczej".

Wojna Rosji z Zachodem

Szef rządu zaznaczył, że Polska bardzo dobrze zna Rosję. - Toczyliśmy wojny przez wieki, więc wiemy czego oczekiwać od państwa, które nie ma żadnego poszanowania dla życia Ukraińców, ale też własnych obywateli. Zwykła racjonalność tutaj nie ma zastosowania - powiedział.

Nadmienił, że agresja na Ukrainę jest odbierana przez Kreml jako wojna pomiędzy Rosją a Zachodem. - W tym kontekście Polska chce stać się fundamentem europejskiego bezpieczeństwa. Nasi sąsiedzi na Zachodzie jako pierwsi popełnili wielki błąd, jakim była bliska współpraca energetyczna z Rosją, a teraz ich stanowisko wobec Ukrainy nie jest takie samo, jak USA czy Polski - kontynuował.

W tym kontekście Mateusz Morawiecki podkreślił wagę relacji polsko-amerykańskich.

"Polska leży na granicy dwóch cywilizacji"

Premier dodał, że polski rząd zwiększa wydatki na obronność, w tym roku mają one wynieść do 4 proc. PKB. - Jest to jeden z najwyższych poziomów wśród krajów NATO. Kupujemy nowe czołgi Abrams, samoloty bojowe F-35 i systemy wyrzutni rakietowych. Wiemy, że zbrojąc się, możemy zwiększyć naszą siłę odstraszania.

Przekonywał, że jest to niezwykle ważne, jako że "Polska leży na granicy dwóch cywilizacji, które się ścierają". - Nas to nie złamało, lecz uczyniło bardziej odpornymi. Polska staje się liderem w naszym regionie - mówił, zarazem dodając, że potrzebny jest nowy plan odbudowy Ukrainy, jak i regionu.

Klucz do bezpieczeństwa wolnego świata

Jednocześnie podkreślił, że kluczem do bezpieczeństwa wolnego świata jest Sojusz Północnoatlantycki. - Razem jesteśmy tak silni, że możemy nigdy nie musieć walczyć. Dlatego trzeba wzmacniać współpracę w ramach NATO.

• Rzońca: w obliczu podziału w UE na tle relacji z USA rośnie waga wizyty polskiego premiera za oceanem
• Kamala Harris: podziękowałam Mateuszowi Morawieckiemu za przywództwo ws. Ukrainy

pp/łl/PAP/IAR