Kraje arabskie wycofują dyplomatów z Sudanu. Sytuacja coraz bardziej napięta

Wczoraj rząd Hiszpanii wysłał do sąsiadującego z Sudanem Dżibuti dwa wojskowe samoloty transportowe w celu ewakuacji swoich obywateli oraz osób pochodzących z innych państw Unii Europejskiej przebywających na terenie ogarniętego chaosem kraju.

Wojna domowa

Uliczne walki i ostrzały w Chartumie i w innych miastach trwają od soboty 15 kwietnia. To właśnie wtedy doszło do pierwszych starć pomiędzy rządową armią, a Siłami Szybkiego Reagowania. Powodem wybuchu walk był harmonogram włączenia jednostek specjalnych do sudańskich sił zbrojnych.
Wczoraj weszło w życie 72-godzinne zawieszenie broni. Pretekstem do przerwania walk miał być rozpoczęte jedno z najważniejszych muzułmańskich świąt Eid al-Fitr, święto dziękczynienia obchodzone na zakończenie świętego miesiąca postu - ramadanu.

W dotychczasowych walkach zginęło ponad 300 osób. Tysiące osób uciekły ze stolicy Sudanu Chartumu, gdzie starcia spowodowały, że utrudniony jest dostęp do jedzenia i wody pitnej.

Sudan jest krajem ogarniętym społecznym i ustrojowym chaosem od obalenia w 2019 roku rządzącego krajem niemal 30 lat Omara el-Baszira.

• Starcia w Sudanie. Polska wraz z innymi krajami wzywa do zaprzestania walk
• Zamach stanu w Sudanie. Trwa rebelia. UE i USA wzywają do zaprzestania przemocy
• Tragiczny bilans zamieszek w Sudanie. Nie żyje kilkadziesiąt osób, blisko 200 jest rannych

dz/IAR