Rosjanie chcą zdobyć Bachmut do 9 maja. To dla nich znacząca data
Wokół Bachmutu skoncentrowane są liczne jednostki z tzw. Grupy Wagnera. To na nich ma spoczywać zadanie zdobycia miasta.
2023-05-05, 15:00
Ukraiński resort obrony ocenił, że Rosjanie będą chcieli zdobyć Bachmut do 9 maja. W tym celu, według ukraińskich danych, Rosjanie koncentrują tam oddziały najemników z Grupy Wagnera. Jednocześnie szef tzw. wagnerowców zapowiedział wcześniej, że jego oddziały wycofają się z Bachmutu po tej dacie.
Prigożyn oświadczył, że rosyjskie ministerstwo obrony i rosyjski sztab generalny umyślnie wstrzymują dostawy amunicji dla jego oddziałów, a obecne dostawy pokrywają jedynie 10 proc. potrzeb. Dlatego wagnerowcy mają wyjść z Bachmutu już w najbliższą środę.
Ściągają wagnerowców z całego frontu
9 maja to według sowieckiej tradycji Dzień Zwycięstwa w drugiej wojnie światowej. Właśnie do tej daty, według wiceszefowej ukraińskiego MON Hanny Malar Rosjanie będą starali się zająć cały Bachmut. Malar napisała, że w tym celu rosyjskie regularne oddziały szturmowe zamieniane są na żołnierzy z Grupy Wagnera. Rosjanie, według Malar, mają ściągać do Bachmutu również wagnerowców z innych odcinków frontu.
Mimo trwających od kilku miesięcy zmasowanych szturmów Rosjanie - w tym członkowie grupy Wagnera - nie są w stanie zdobyć całego Bachmutu, choć obecnie kontrolują większą część miasta.
REKLAMA
Pomimo dzielnej obrony miasta i konfliktu wewnątrz rosyjskiej armii, strona ukraińska przestrzega przed zbytnim optymizmem. - Konflikt wśród rosyjskiego dowództwa narasta. A konflikty na Kremlu i chaos w dowodzeniu sprzyjają błędom Rosjan, a takie błędy są z ukraińskiej perspektywy korzystne - media cytują ukraińskiego eksperta wojskowego Petro Czernyka. Jednocześnie ekspert zaznacza, że nawet jeśli oddziały Wagnera będą wycofane z frontu, Rosjanie mają wciąż na tyle dużo rezerw osobowych, aby wypełnić tę lukę.
- Paszport albo deportacja. Rosjanie zmuszają Ukraińców do przyjmowania dokumentów okupanta
- "Będziemy potrzebować blisko 9,5 miliarda dolarów". Mer Charkowa o odbudowie miasta ze zniszczeń wojennychtw
IAR/PAP/łs
REKLAMA