Paszport albo deportacja. Rosjanie zmuszają Ukraińców do przyjmowania dokumentów okupanta

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że siły rosyjskie zastraszają mieszkańców okupowanej części obwodu chersońskiego, by zmusić ich do przyjmowania rosyjskich paszportów.

2023-05-03, 09:49

Paszport albo deportacja. Rosjanie zmuszają Ukraińców do przyjmowania dokumentów okupanta
Paszport albo deportacja. Rosjanie zmuszają Ukraińców do przyjmowania dokumentów okupanta. Foto: PAP/EPA/EVGEN HONCHARENKO

"Okupanci kontynuują przymusową paszportyzację w tymczasowo okupowanej części obwodu chersońskiego. By przyspieszyć ten proces, najeźdźcy przeprowadzają demonstracyjne naloty, które mają zastraszyć mieszkańców możliwą deportacją i pozbawieniem majątku" - napisano w porannym komunikacie Sztabu.

Według informacji strony ukraińskiej Rosjanie podstawiają do miejscowości kolumny autobusów w asyście funkcjonariuszy FSB. Następnie powołując się na niedawny dekret Władimira Putina - mówiący o deportacji osób, które nie przyjęły obywatelstwa Rosji - stawiają ludzi przed wyborem: albo zrezygnują z ukraińskiego paszportu, albo zostaną niezwłocznie wysiedleni, a ich majątek - skonfiskowany.

Podobne działania Kreml prowadził wcześniej także w okupowanym Melitopolu, gdzie okupanci kontynuują nakazano m.in. nauczycielom, by do 1 czerwca w pisemnej formie zrezygnowali z obywatelstwa Ukrainy i przyjęli rosyjskie paszporty.

Nieustające ataki

Siły rosyjskie w dalszym ciągu przeprowadzają główne ataki na kierunkach łymańskim, bachmuckim, awdijiwskim i marjinskim - napisano w podsumowaniu sytuacji na froncie. Wróg przeprowadził tam w ciągu doby ponad 30 natarć. Najcięższe walki toczą się o Bachmut i Marjinkę.

REKLAMA

Dobowe straty przeciwnika wyniosły 520 żołnierzy - powiadomił Sztab w oddzielnym komunikacie. Dodał, że od początku pełnowymiarowej inwazji straty ludzkie Rosjan wynoszą blisko 192 tys.



Posłuchaj

Rzecznik ukraińskiego sztabu generalnego Ołeksand Sztupun zwraca uwagę, że do akcji deportacyjnej oprócz wojska zaangażowani zostali funkcjonariusze Federalnej Służby Bezpieczeństwa:: 0:27
+
Dodaj do playlisty

 


Partyzanci nie odpuszczają

Ponadto według niezależnych analityków wojskowych, Rosjanie tylko teoretycznie kontrolują lewy brzeg Dniepru w obwodach chersońskim i zaporoskim. Analitycy wyjaśniają, że w tym rejonie działają ukraińskie grupy zwiadowczo - partyzanckie, które nękają rosyjskie wojska.

Dzięki takiej taktyce agresor nie może utworzyć jednolitej, dobrze ufortyfikowanej linii obrony. Szczególnie dotyczy to odcinka poniżej miasta Chersoń.

REKLAMA

Czytaj także:

PAP/łs

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej