Ukraiński wywiad: odciąć Rosję od Krymu. Moskwa musi przestać wykorzystywać go do celów wojennych

Przedstawiciele ukraińskiego wywiadu zaapelowali o jak najszybsze odcięcie Rosji od możliwości wykorzystania półwyspu krymskiego do swoich celów wojennych. 

2023-05-02, 14:15

Ukraiński wywiad: odciąć Rosję od Krymu. Moskwa musi przestać wykorzystywać go do celów wojennych
Most Kerczeński prowadzący z Rosji na Krym był jednym z udanych celów ukraińskich ataków zimą tego roku. Foto: STRINGER / Reuters / Forum

Rosja musi zostać odcięta od Krymu, by nie mogła wykorzystywać go dla swoich celów wojennych - oświadczył przedstawiciel wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) Andrij Czerniak. Stwierdził, że Rosję trzeba zachęcić do "krymskiego gestu dobrej woli".

- Rosję bez wątpienia należy odciąć od Krymu. Zrobić tak, by Rosja nie mogła wykorzystywać tymczasowo okupowanego półwyspu w celach wojennych i w końcu wykonała "krymski gest dobrej woli" - powiedział Czerniak, przypominając jak wiosną 2022 roku Rosja wycofywała swoje wojska z obwodów kijowskiego, czernihowskiego i sumskiego przekonując, że jej działania są gestem "dobrej woli".

Przedstawiciel HUR odniósł się do jednego z wywiadów generała Bena Hodgesa, byłego dowódcy wojsk lądowych USA w Europie, w którym mówił on, że Krym jest decydujący w wojnie, jaką Rosja prowadzi przeciwko Ukrainie. - Póki Rosja okupuje Półwysep Krymski Ukraina nie będzie bezpieczna. Jeśli spojrzycie na mapę, to Krym z wojskami rosyjskimi przypomina kindżał, wymierzony w podbrzusze Ukrainy - powiedział Hodges.

"Usilnie zalecamy Rosjanom opuścić okupowany Krym"

Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego zgodził się z tym twierdzeniem i oświadczył, że HUR "usilnie zaleca" Rosjanom opuszczenie Krymu, a Siły Zbrojne Ukrainy prowadzą działania na krymskim odcinku.

REKLAMA

- Kilometrowe korki na bezprawnie zbudowanym moście z Kerczu do Rosji to prawidłowa reakcja. HUR Ministerstwa Obrony Ukrainy usilnie zaleca opuszczenie okupowanego Krymu póki jeszcze istnieje taka opcja - powiedział Czerniak. 

W sobotę w Sewastopolu, siedzibie stacjonującej na Krymie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, wskutek wybuchu zniszczonych zostało ok. 10 zbiorników z produktami naftowymi o łącznej pojemności ok. 40 tys. ton.

Inny przedstawiciel HUR Andrij Jusow oświadczył, że to "kara Boża między innymi za zabitych cywilów w Humaniu". Dodał także, że "ta kara będzie długotrwała".

Humań to miasto w środkowej Ukrainie, gdzie w wyniku piątkowego ataku rakietowego Rosji na blok mieszkalny zginęło 23 cywilów, w tym sześcioro dzieci.

REKLAMA

Czytaj także:

PAP/łs

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej