Ukraina szykuje się do ataku. "Rosjan czeka wiele spotkań z zaawansowanymi technologiami"
Wszelkie próby Władimira Putina, by zastraszyć Ukraińców i świat tzw. adekwatną odpowiedzią spełzły na niczym; Putin wykorzystał już w tym celu wszystko, co mógł, a najgorsze dla Rosji dopiero się zaczyna - ocenił na Twitterze sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Ołeksij Daniłow.
2023-05-12, 14:19
"Bez zachodnich produktów i inwestycji Rosja jest niby-państwem. Rosjan czeka wiele »miłych« spotkań z zaawansowanymi technologiami... I nie będą to smartfony" - dodał Daniłow, sugerując przejście armii Ukrainy do bardziej zdecydowanych działań przeciwko najeźdźcom.
Trwają przygotowania do kontrofensywy?
Od dłuższego czasu pojawiają się doniesienia o planowanym ukraińskim kontruderzeniu, które miałoby nastąpić po kilkumiesięcznym okresie odpierania ataków Rosjan w Donbasie.
Władze w Kijowie dotychczas podkreślały, że nie rozpoczną ofensywy, dopóki nie zgromadzą niezbędnych zasobów nowoczesnego uzbrojenia, w tym czołgów, pojazdów opancerzonych i myśliwców przekazywanych przez państwa NATO, a także nie zakończą szkoleń swoich żołnierzy z obsługi tego sprzętu.
"Rosyjska armia panikuje"
- Rosyjska armia panikuje i rozprasza swoje siły na południu Ukrainy, ponieważ nie wie, z którego kierunku spodziewać się najsilniejszego ataku - oznajmiła w czwartek rzeczniczka ukraińskiej armii na południu kraju Natalia Humeniuk.
REKLAMA
W piątek amerykańska stacja CNN powiadomiła, że wojska Ukrainy rozpoczęły operacje przygotowawcze przed kontrofensywą. Działania te mają polegać na ostrzeliwaniu rosyjskich magazynów uzbrojenia, centrów dowodzenia i systemów artyleryjskich.
Również w piątek wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar potwierdziła, że siły agresora zostały zmuszone do wycofania się z części swoich pozycji w Bachmucie. Walki o to miasto w obwodzie donieckim trwają od sierpnia 2022 roku.
- Rosyjski reżim boi się dronów. Powstają oddziały, które monitorują niebo nad miastami
- Jan Piekło: Putinowi władza wymyka się spod kontroli. Może zginąć od tej samej broni, którą stosował
Michał Gramatyka w Polskim Radiu 24
PAP/nt
REKLAMA
REKLAMA