Szef ukraińskiego wywiadu: chcemy oddzielić się od Rosji strefą zdemilitaryzowaną

We wtorek wieczorem szef wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) generał Kyryło Budanow oświadczył, że "pomiędzy Ukrainą i Rosją powinna powstać strefa zdemilitaryzowana o szerokości nie mniejszej niż 100 km". - Podjęcie takiej decyzji to dla nas jeden z głównych warunków zakończenia wojny - dodał.

2023-05-17, 14:53

Szef ukraińskiego wywiadu: chcemy oddzielić się od Rosji strefą zdemilitaryzowaną
Szef ukraińskiego wywiadu: pomiędzy Ukrainą i Rosją powinna powstać strefa zdemilitaryzowana. Foto: FB/Генеральний штаб ЗСУ / General Staff of the Armed Forces of Ukraine

- Dystans 100 km wydaje się optymalny, bowiem z tak dużej odległości nie da się już przeprowadzać skutecznych ostrzałów przy pomocy klasycznych środków rażenia, takich jak wyrzutnie artyleryjskie - ocenił szef HUR. 

"Nowy tyran z nowymi ambicjami"

Jak dodał, "musimy zabezpieczyć się w ten sposób, ponieważ system polityczny w Rosji nie zmieni się nawet po odejściu Putina". - Na jego miejsce przyjdzie nowy tyran z nowymi ambicjami - wskazał. Jego wypowiedź przytoczyła również rosyjska redakcja BBC.

W ocenie Budanowa na obecnym etapie wojny można już z całą pewnością stwierdzić, że armia rosyjska jest wyczerpana. - Liczebność rosyjskich sił zbrojnych wciąż jednak pozostaje duża - zaznaczył.

REKLAMA

Podkreślił, że "Rosja posiada wystarczające zasoby ludzkie, z których może korzystać jeszcze przez bardzo długi czas". - Pod względem jakości jest to jednak armia zdegradowana zarówno jeśli chodzi o poziom wyszkolenia, jak też stan uzbrojenia i sprzętu wojskowego - przekazał generał Budanow. 

>>>INWAZJA ROSJI NA UKRAINĘ<<<

Czytaj także:

Zobacz także: Marcin Przydacz o nakazie aresztowania Putina: przyjmujemy ją z dużym zadowoleniem

REKLAMA

PAP/jb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej