Drony uderzyły w Moskwę. Rosjanie są w szoku
O świcie Moskwę zaatakowały drony. Bezzałogowce uderzyły w dwa bloki mieszkalne. Dwie osoby są lekko ranne. Eksplozja uszkodziła elewacje i wybiła szyby w oknach. Kreml obarczył odpowiedzialnością Kijów.
2023-05-30, 10:55
Doradca w kancelarii prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak zadrwił, że to sztuczna inteligencja zdecydowała, aby drony wysyłane na ukraińskie miasta wreszcie wróciły do siebie. Oficjalnie władze w Kijowie odrzucają zarzuty atakowania terytorium Rosji. Prezydent Wołodymyr Zełenski wielokrotnie podkreślał, że Ukraińcy bronią się i atakują tylko na własnym terytorium.
Od początku roku drony wyładowane materiałami wybuchowymi spadały, ale nie eksplodowały w podmoskiewskich miasteczkach. W jednym przypadku upadek drona spowodował pożar zbiorników z paliwem. Dwa drony zaatakowały również Kreml. Zostały zestrzelone przez ochronę siedziby prezydenta Rosji, ale na jednym z budynków wybuchł niegroźny pożar.
"Uderzenie dronów w bloki mieszkalne, to pierwszy przypadek od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, gdy mieszkańcy Moskwy doświadczyli strachu przed atakiem z powietrza i mogli się przekonać, że rosyjska armia to mit" - tak internauci komentują wydarzenia w stolicy Rosji.
Czytaj także:
- Estońska premier nie ma wątpliwości: potrzebujemy Ukrainy w UE i NATO
- Prezydent Zełenski: nałożyliśmy kolejne sankcje na Rosję, nowe pakiety są w przygotowaniu
- Atak armii ukraińskiej w Berdiańsku. Rosyjscy okupanci ponieśli znaczne straty
REKLAMA
dn/IAR
REKLAMA