Kolejne barbarzyńskie działania Rosjan. Ostrzeliwali ewakuujących się cywilów

Serhij Serhejew, rzecznik ukraińskiej 124. brygady Obrony Terytorialnej relacjonował, że "we wtorek mieszkańcy Chersonia na południu Ukrainy w pośpiechu ewakuowali się przed wzbierającą falą powodziową, wywołaną zniszczeniem przez rosyjskie wojska zapory w Nowej Kachowce; wróg ostrzeliwał uciekających cywilów, w wodzie wylądowały dziesiątki pocisków".

2023-06-07, 17:33

Kolejne barbarzyńskie działania Rosjan. Ostrzeliwali ewakuujących się cywilów
Wojsko: rosyjskie siły ostrzeliwały cywilów uciekających z Chersonia, dziesiątki pocisków wylądowały w wodzie. Foto: PAP/EPA/MYKOLA TYMCHENKO

Najtrudniejsza sytuacja panuje w chersońskich dzielnicach Ostriw i Korabeł, położonych na wyspach na Dnieprze. We wtorek możliwe jeszcze było podstawienie tam autokarów, którymi ewakuowano mieszkańców Ostriwa.

Ostrzał cywilów

Rosyjskie wojska, stacjonujące po drugiej stronie rzeki, ostrzelały wówczas uciekających cywilów ze wszystkiego, co miały pod ręką, w tym z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych. Było widać, jak dziesiątki pocisków lądują w wodzie. Rosjanie po prostu nie mają sumienia i nie pozwalają ludziom na ewakuację. Utrudniają te działania, jak tylko mogą - powiedział Serhejew w rozmowie z korespondentem agencji UNIAN.

- Nikt nie zginął, ale są ranni. Nasi chłopcy, wojskowi, znajdowali się jednak na miejscu i udzielili poszkodowanym niezbędnej pomocy - dodał rzecznik.

Rosyjscy okupanci wysadzili zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski - poinformowały we wtorek władze Ukrainy. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona. Woda zalała dziesiątki okolicznych osad.

REKLAMA

Ewakuacja

Trwa ewakuacja ludności cywilnej z zachodniej, kontrolowanej przez władze w Kijowie części obwodu chersońskiego. Według informacji ukraińskiej Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) z godzin popołudniowych, na terenach dotkniętych kataklizmem uratowano dotychczas ponad 1,7 tys. osób, w tym 103 dzieci. Woda zniszczyła tam ponad 2,6 tys. budynków mieszkalnych w 20 miejscowościach.

Większość zalanych obszarów znajduje się obecnie pod kontrolą rosyjskich najeźdźców. Okupanci nie udzielają pomocy Ukraińcom na zajętych terenach i nie ewakuują ludności z zatopionych wsi i miasteczek. 

Czytaj także:

dz/PAP, IAR

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej