Walczące w Sudanie strony uzgodniły 72-godzinne zawieszenie broni. "Wszystkie poprzednie były zrywane"
Według mediatorów saudyjskich i amerykańskich, sudańska armia rządowa i organizacje paramilitarne skupione w Siłach Szybkiego Wsparcia (RSF) uzgodniły 72-godzinne zawieszenie broni w trwającej od połowy kwietnia wojnie domowej. Ma ono obowiązywać od niedzieli. Tymczasem w sobotę walki w rejonie Chartumu trwały ze zdwojoną zaciętością.
2023-06-18, 06:39
Według komunikatu saudyjskiego MSZ porozumienie o wstrzymaniu ognia ma obowiązywać przez 72 godziny na całym terytorium Sudanu poczynając od godz. 6.00 rano czasu miejscowego (również polskiego). Walczące strony zobowiązały się również do umożliwienia dostarczenia pomocy humanitarnej dla ludności. Obserwatorzy wskazują, że jest to kolejne tego rodzaju porozumienie, a wszystkie poprzednie były szybko zrywane.
Walki w stolicy Chartumu
Ogłoszenie porozumienia nie wpłynęło na walki, które w rejonie stolicy Chartumu trwały w sobotę ze zdwojoną intensywnością przy użyciu lotnictwa i artylerii. Według organizacji humanitarnych co najmniej 17 cywilów, w tym 5 dzieci, poniosło śmierć. Walki koncentrowały się w południowej dzielnicy Chartumu, Jormuk, gdzie armia posiada swoją bazę.
Minister zdrowia Sudanu Haitham Muhammed poinformował, że od początku walk w połowie kwietnia ponad 3 tys. osób poniosło śmierć a 6 tys. zostało rannych.
Walki o kontrolę nad Sudanem, jednym z najbiedniejszych państw afrykańskich, spowodowały już katastrofę humanitarną, która z każdym dniem przybiera coraz większe rozmiary. Ludność pozbawiona jest żywności, lekarstw a także wody pitnej.
REKLAMA
- Media informują o grupie Polaków ewakuowanych z Sudanu. Pomogło im hiszpańskie wojsko
- Najemnicy z Grupy Wagnera walczą w Sudanie. Chcą dostępu do złota
- "Rosja sięga tam swoimi mackami". Jan Krzysztof Kulig o konflikcie w Sudanie
PAP/jb
REKLAMA